4 miesiące po premierze nowego Peugeota 208, Francuzi odkryli resztę kart i pokazali jego podwyższony odpowiednik w gamie. Oto nowy Peugeot 2008.
To była kwestia czasu – po lutowej premierze modelu 208, Peugeot oficjalnie zaprezentował 2. generację crossovera 2008. Zgodnie z oczekiwaniami, samochód wygląda jak pośrednie ogniwo pomiędzy „Dwieścieósemką”, a większym modelem 3008.
Kot szablozębny.
W nowym 2008 zastosowano charakterystyczne światła LED w przednim zderzaku, które mogłyby się może nawet kojarzyć z tygrysem szablozębnym, gdyby nie wielkość i osiągi auta. W tej postaci to ewentualnie kot. Oprócz tego możemy też liczyć na inny element odróżniający nowe Peugeoty od aut innych marek – ciemne tylne lampy biegnące przez całą szerokość pojazdu. W gamie ma się znaleźć także wersja GT, w której będzie można znaleźć m.in. eleganckie, chromowane końcówki układu wydechowego. Zapewne fałszywe.
3, 4 lub ani jednego.
Mowa oczywiście o cylindrach. Zwolennicy silników benzynowych będą mieli do dyspozycji 3-cylindrowe silniki PureTech o pojemności 1,2 l. Do wyboru mają być wersje o mocy 100, 130 lub… 160 KM.
Oprócz tego nadal będzie dostępny diesel, ale póki co Peugeot wspomina tylko o jednej wersji mocy – 4-cylindrowy silnik 1.5 BlueHDI będzie mieć 100 KM. W miastach, gdzie już zapowiada się rychłe wprowadzenie zakazu sprzedaży aut spalinowych, popularność może zdobyć wersja elektryczna, czyli e-2008. Tak jak w e-208, jego układ napędowy będzie oferować 136 KM, 260 Nm i akumulatory o pojemności 50 kWh. W cyklu WLTP ma to teoretycznie pozwolić na pokonanie 310 km – o 30 mniej, niż w e-208.
To wnętrze już znamy.
Skąd? Z 208 oczywiście. Deska rozdzielcza nowego Peugeota 2008 jest w zasadzie identyczna z zaprezentowanym wcześniej modelem, choć uważni znajdą drobne różnice – na przykład inne boczki drzwiowe. Całość wygląda dość futurystycznie, ale powinna być względnie funkcjonalna. Może z wyłączeniem faktu, że ponownie nie zdecydowano się na wydzielenie panelu sterowania systemem wentylacji – jego ustawienia będzie można zmieniać tylko za pomocą ekranu systemu multimedialnego (chyba, że pojawi się jakiś wariant bazowy z innym rozwiązaniem).
Kiedy w sprzedaży?
Peugeot 2008 2. generacji ma trafić do salonów dopiero w przyszłym roku – póki co trzeba się zadowolić jego poprzednikiem. Nieznane są też ceny. Gdy tylko się pojawią – na pewno o nich u nas przeczytacie.