Ciekawostki

Wyrzucasz śmieci w lesie? Zabiorą ci samochód. Pomysł iście sycylijski

Ciekawostki 07.11.2022 18 interakcji
Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk 07.11.2022

Wyrzucasz śmieci w lesie? Zabiorą ci samochód. Pomysł iście sycylijski

Mikołaj Adamczuk
Mikołaj Adamczuk07.11.2022
18 interakcji Dołącz do dyskusji

Może byłoby dobrze, gdyby podobne prawo obowiązywało też w Polsce. Konfiskata auta za wyrzucanie śmieci w nielegalnym miejscu to pomysł burmistrza miasta Santa Croce Camerina na Sycylii.

Wyrzucanie śmieci w miejscu niedozwolonym to jedna z tych (wielu) rzeczy, których nie potrafię zrozumieć. To wymaga całkiem sporo wysiłku. Trzeba spakować śmieci do worka, zanieść je do samochodu, znaleźć jakieś w miarę ustronne miejsce, rozejrzeć się, czy nikt nie patrzy, wyrzucić, odjechać… wszystko to po to, by oszczędzić kilka złotych. W dobie monitoringu w niespodziewanych miejscach i rosnącej świadomości społecznej – a co za tym idzie, większej szansy na to, że ktoś nagra wyrzucającego i wrzuci nagranie do skrzynki mailowej komendy – ryzyko wpadki rośnie. O tym, że kto wyrzuca śmieci w lesie, ten… [wstawcie sobie tu jakąś najgorszą obelgę, bo każdy ma swoją ulubioną], nie warto już nawet wspominać, bo to oczywiste.

We Włoszech problem jest jeszcze większy

Kłopot z utylizacją odpadów kojarzy mi się z tym krajem jeszcze mocniej niż pizza i Alfa Romeo. Na Sycylii pieczę nad wywozem śmieci trzyma ponoć mafia. Zapewne nie jest wesoło i wielu mieszkańców wyspy decyduje się jednak na pozbywanie się problemu na własną rękę – czyli na wywóz w miejsce niedozwolone.

konfiskata auta za wyrzucanie śmieci

Jak z tym walczyć? „Kara finansowa nie jest wystarczająca, a poza tym często nie można jej od razu wyegzekwować” – twierdzi Peppe Dimartino, cytowany przez włoską agencję ANSA burmistrz miejscowości Santa Croce Camerina na Sycylii. Co w tym razie można zrobić?

Aktualny pomysł to konfiskata auta za wyrzucanie śmieci w miejscu niedozwolonym

Nie doprecyzowano, czy chodzi o konfiskatę mającą miejsce wtedy, gdy auto jest „narzędziem zbrodni”, czyli przewozi się nim śmieci, ale prawdopodobnie o to właśnie chodzi. Samochód – niezależnie od jego wartości – najpierw trafia do depozytu, a gdy ukarany obywatel nie zapłaci w terminie kary, zostaje skonfiskowany. Auta nie będą, na szczęście, złomowane (a ich fragmenty nie trafią potem na nielegalne wysypisko…). Mają być przekazane „na cele społeczne”.

Czy konfiskata auta za wyrzucanie śmieci w niewłaściwym miejscu jest właściwa? To kontrowersyjny pomysł, ale trudno o skuteczniejszy straszak. Gdy mijam wory ze śmieciami leżące w lesie, zaczynam go popierać.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać