Ciekawostki

Jest zestaw do przerabiania Jeepa Grand Cherokee WJ na pickupa. I kosztuje tylko 3000 dolców

Ciekawostki 10.03.2020 327 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 10.03.2020

Jest zestaw do przerabiania Jeepa Grand Cherokee WJ na pickupa. I kosztuje tylko 3000 dolców

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski10.03.2020
327 interakcji Dołącz do dyskusji

Jeepiarze na pewno mnie zjedzą, bo nie jestem szczególnym fanem tej marki. Natomiast uważam, że przeróbka Grand Cherokee WJ na pickupa ma sporo sensu. Już wyjaśniam dlaczego.

Jeździłem dwoma WJ-ami: jednym z benzynowym V8, drugim z szokującym silnikiem 3.1 TD od VM (5-cylindrowym dieslem z osobnymi głowicami dla każdego cylindra). Oba były niesłychanie miękkie i pływające, czego się spodziewałem i w ogóle mi to nie przeszkadzało. Ten V8 nieźle brzmiał, ale nie aż tak jak Chevrolety. W sumie były to zupełnie niezłe samochody terenowe, zwłaszcza że taki WJ ma w zawieszeniu dwa sztywne mosty i dość zaawansowany napęd 4×4 Quadra-Drive.

Był tylko jeden problem: jak na coś, co nazywa się Grand, to taki Grand Cherokee jest wyjątkowo ciasny. Właściwie z tyłu jest tyle miejsca co w jakimś Golfie IV, a i bagażnik z nadzwyczaj wysoką podłogą średnio ratuje sytuację. Potem Jeep robił jeszcze śmieszniejszy żart, czyli model Commander – najciaśniejszy z dużych SUV-ów, ale to inna historia. Dlatego też, jako że tylna kanapa jest tak średnio użyteczna, to właściwie można takiego WJ-a przerobić na pickupa. Lżejsze auto w teren to zawsze dobry pomysł, bo im mniej nacisku na koło, tym łatwiej przejechać przez błotko.

Tak się składa, że można kupić sobie zestaw do przeróbki

Amerykańska firma SmythKitCars z Rhode Island oferuje gotowe rozwiązanie w cenie jedynych 3000 dolarów. Tak, wiem że to w Stanach Zjednoczonych, ale wystarczy przyjrzeć się ich robocie, żeby zauważyć, że w sumie można sobie to wykonać samodzielnie w naszych warunkach. A tym samym oszczędzimy trzy tysiące baksów, bo taką przeróbkę Grand Cherokee na pickupa pewnie można zrobić w Polsce za 3000 zł. Jednak według opisu, zestaw od Smytha nie wymaga żadnego spawania, jedynie zamaskowania szpar po tylnych drzwiach i precyzyjnego cięcia budy. W zestawie jest nowa tylna szyba ze słupkami B oraz burta od jakiegoś Chevroleta. Trwają ostatnie poprawki i od maja tego roku będzie można sobie wszystko zamówić, nawet z wysyłką.

jeep pickup
Zdjęcie od Smyth Performance

A tak to wyglądało w fazie projektowej:

Test fitting the front wall, rear window and aluminum floor panels on the new Smyth Grand Cherokee truck concersion…

Opublikowany przez Smyth Performance Czwartek, 5 marca 2020

W Stanach Zjednoczonych naprawdę jest na to rynek

Oczywiście i w Europie zdarzają się liczne przypadki przerabiania aut osobowych na pickupy, bo jest to względnie łatwe, ale w Ameryce Północnej pickup to domyślny rodzaj samochodu. Wystarczy jak wiezie dwie osoby, bo rzadko kto jeździ z kompletem pasażerów (albo i tak ma drugie auto), a liczy się żeby można było nawrzucać byle czego na pakę i jechać. I w tym przypadku Grand Cherokee WJ – samochód niebywale popularny w USA i bardzo tani – ma sporo sensu.

Nie spodziewałem się jednak, że firma Smyth Performance przerabia na pickupy wszystko, co ma koła, zupełnie nie oglądając się na sens takiej konwersji. Uważajcie:

Edmond from Oregon just got his Smyth Beetle ute back from paint…great job buddy.

Opublikowany przez Smyth Performance Czwartek, 27 lutego 2020

New Beetle z malutką paką jest jeszcze bardziej bezużyteczny niż był wcześniej, a nie wydaje mi się, żeby stał się jakoś szczególnie ładniejszy. Ale to wciąż nic takiego, bo New Beetle to już leciwy i tani wóz, można go sobie ciąć ile wlezie i nikomu się krzywda nie stanie. Co powiecie na Chargera-el Camino?

Smyth Hemi Charger truck

Opublikowany przez Smyth Performance Sobota, 22 lutego 2020

I jeszcze Jetta:

Smyth mk5 Jetta truck kit perfection. …..#vwcaddymk1 #vwvortex #vwmafia #vwcaddygram #vwpickup #vwcaddytruck #vwscene #vwcaddycrew #vwlovers #vwcaddyconversion #vwcaddypickup

Opublikowany przez Smyth Performance Sobota, 23 listopada 2019

Tak, na tym tle Jeep Grand Cherokee jako pickup naprawdę ma sporo sensu. Ale pomyślcie sobie, że gdzieś daleko mieszka człowiek, który na co dzień żyje z tego, że obrzyna dachy z popularnych aut i robi z nich półciężarówki. Ciekawe, jak bardzo przejmuje się epidemią.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać