Wiadomości

W Indonezji Hyundai gapi się w gwiazdy. Bintang baru keluarga tujuh tempat

Wiadomości 15.07.2022 5 interakcji
Tymon Grabowski
Tymon Grabowski 15.07.2022

W Indonezji Hyundai gapi się w gwiazdy. Bintang baru keluarga tujuh tempat

Tymon Grabowski
Tymon Grabowski15.07.2022
5 interakcji Dołącz do dyskusji

W Indonezji mówi się w bahasa indonesia (języku indonezyjskim), którego zaletą jest to, że całkowity zapis odbywa się alfabetem łacińskim bez znaków diakrytycznych, a wadą to, że język oficjalny pisany i język mówiony-potoczny są zupełnie różne. 

Niewątpliwą zaletą Indonezji jest też duża popularność minivanów. Kraj jest gęsto zaludniony, ma 200 mln mieszkańców i wszyscy ci mieszkańcy chcą dokądś dojechać, np. z Balaigemoeroeh do Doengoentjoendoeng. W tym celu potrzebują minivanów i chętnie je kupują. Optymalnym wozem dla Indonezyjczyka jest kompaktowy minivan z trzema rzędami siedzeń, niezbyt szeroki bo drogi wąskie i koniecznie z wysokim zawieszeniem. O palmę pierwszeństwa na rynku biją się tam od dawna Mitsubishi Xpander, Toyota Avanza i Suzuki Ertiga. W zeszłym roku ranking otwierało Mitsubishi, Toyota Avanza była druga. Zobaczymy, czy nowy model Hyundaia ostro tam zamiesza.

Hyundai Stargazer – minivan inspirowany vanem Staria

Zapewne już wiecie, że Staria to najpiękniejszy współczesny van. W tej sprawie nawet nie ma o czym dyskutować. Stargazer nie jest aż taki ładny, ale czerpie z podobnych rozwiązań stylistycznych. Po prostu reszta samochodu jest bardziej mini, a mniej van. No i w ofercie będzie tylko jeden silnik: 1.5 bez doładowania, napędzający przednie koła.

Ten wąski i wysoki kształt to indonezyjski standard, tam tak wyglądają samochody. Główny rywal nowego Stargazera, czyli Mitsubishi Xpander, prezentuje tak:

Mitsubishi Xpander

Hyundai będzie miał więc trudne zadanie, bo trudno znaleźć jakiś punkt, który go wyróżnia. Również będzie miał 3 rzędy siedzeń (przy czym może wystąpić układ 2+2+2 albo 2+3+2) i w opcji przekładnię bezstopniową.

Hyundai Stargazer – gapi się w gwiazdy

Stargazer to człowiek, który patrzy w gwiazdy. Ciekawe czy będzie można kupić Stargazera bez szklanego dachu. W sumie to by odbierało cały sens jego nazwie. Nie wiem czy na tym zdjęciu widać szklane dachy, czy one są po prostu pomalowane na czarno i to wszystko jest kit.

Wnętrze? Bez szaleństw. Jest ekran centralny i cyfrowe zegary. Tu wersja luksusowo-biznesowa, z oddzielnymi fotelami w środkowym rzędzie. Swoją drogą, to ten trzeci rząd na kolana nie rzuca, auto ma 446 cm długości. Czy taki wymiar wystarczy, żeby samochodem jechało 7 osób? Tak, to niemal dokładnie długość Mazdy MPV I generacji, którą miałem do niedawna.

Najważniejsze: cena

Jeśli Hyundai Stargazer chce coś namieszać na rynku, a nie tylko gapić się w gwiazdy, to musi mieć atrakcyjną cenę. Bazowy wariant kosztuje 243 miliony rupii, czyli 77 860 zł. Topowy, z CVT – 98 270 zł. To coś jak u nas Dacia Jogger, tylko silnik większy. Ciekawe, co powiedzieliby Indonezyjczycy na widok Joggera. Pewnie byliby zdziwieni, że jest taki niski, szeroki i ma taką długą maskę. W końcu samochody są wąskie i wysokie, każdy w Indonezji to wie.

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać