Wiadomości

Na warszawskich ulicach widziano jadowitego węża. Venom F5 jest bardzo niebezpieczny

Wiadomości 12.06.2023 35 interakcji

Na warszawskich ulicach widziano jadowitego węża. Venom F5 jest bardzo niebezpieczny

35 interakcji Dołącz do dyskusji

Venom F5, bo o nim mowa, to hipercar amerykańskiej firmy Hennessey o mocy ponad 1800 KM, z limitowaną produkcją do 24 sztuk na cały świat. Jeden z nich trafił niedawno do Polski. A dlaczego jadowity wąż? Ponieważ Venom w języku angielskim oznacza jad, a symboliczne „ugryzienie” takiej bestii z pewnością może doprowadzić do obłędu.

Część z was być może zastanawia się od kiedy producent koniaku buduje samochody. Śpieszę z wyjaśnieniem – producent alkoholu nazywa się Hennessy, a tuner oraz producent samochodów z USA to Hennessey. Flagowy produkt tego drugiego nosi nazwę Venom F5 i został zaprezentowany światu w maju 2021 r. Producent ogłosił wtedy, że zbuduje 24 sztuki. Sprzedaż całej produkcji zajęła Amerykanom trzy miesiące. Nikt się wtedy nie spodziewał, że jednym ze szczęśliwców będzie mieszkaniec Warszawy… aż tu nagle czerwony Venom F5 pojawił się w stolicy. Chapeau bas dla właściciela, że zechciał pochwalić się swoim wartym kilkanaście milionów złotych cackiem.

Hennessey Venom F5

Ten bezkompromisowy hipercar ma 6,6-litrowe, podwójnie doładowane V8 o przydomku „Fury”, czyli furia. Silnik generuje adekwatne do swojej nazwy 1842 KM oraz 1617 Nm i napędza tylną oś za pośrednictwem półautomatycznej jednosprzęgłowej skrzyni biegów sterowanej łopatkami. F5 waży jednie 1360 kg, więc jego na każdy kilogram masy własnej przypada prawie półtora konia mechanicznego. Moją ulubioną liczbą dotyczącą Venoma nie jest żadna z określających osiągi, a jego długość. Hennessey mierzy 4,666 mm. Przypadek? Nie sądzę.

Warszawski sznyt

Na warszawskich ulicach nie ma lekko. Czasy, kiedy wystarczyło Porsche 911, żeby zrobić na kimś wrażenie w Warszawie, dawno minęły. Dziś poprzeczka w stolicy Polski w dziedzinie rezydujących samochodów wisi bardzo wysoko, a teraz została podniesiona do stratosferycznego poziomu. Drogi właścicielu, ciężko będzie Cię przebić – gratulujemy. A jeśli masz ochotę pokazać nam i naszym czytelnikom tę wyjątkową bestię z bliska, to zapraszamy do kontaktu na redakcja@autoblog.pl

Hennessey Venom F5 Roadster

Hennessey Venom F5 roadster

Do 24 Venomów w wersji coupe dołączy seria 30 egzemplarzy w wersji roadster. Kabriolet od strony mechanicznej niewiele różni się od wersji ze sztywnym dachem – auto ma identyczny układ przeniesienia napędu. O kabriolecie wspominam tylko i wyłącznie dlatego, że jedna sztuka trafiła do Michela Jordana, a to oznacza, że właściciel polskiego Venoma znalazł się w gronie posiadaczy tych jadowitych węży z legendarnym i najbardziej znanym graczem NBA.

Czytaj dalej:

Oto Hennessey Venom F5, czyli najszybszy samochód drogowy na świecie. Ma osiągnąć 511 km/h

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać