Ciekawostki

Chciałem licytować Ferrari, które ma prędkość maksymalną 48 km/h. Zawsze miałem łeb do interesów

Ciekawostki 22.04.2024 33 interakcje

Chciałem licytować Ferrari, które ma prędkość maksymalną 48 km/h. Zawsze miałem łeb do interesów

33 interakcje Dołącz do dyskusji

Na nowym portalu aukcyjnym dla samochodów luksusowych licytowany jest właśnie prototyp Ferrari LaFerrari F150. Nie można go zarejestrować ani pojeździć nim szybciej niż 48 km/h. Licytującym to nie przeszkadza.
W końcu kto bogatemu zabroni.

Chciałem wziąć udział w tej licytacji, przygotowałem się na wydatek do 899 tys. dolarów. Niestety na chwilę pisania tekstu cena wynosiła 900 tys., a więc odpadłem z wyścigu o złotą marchewkę. Teraz kiedy już nie licytuję, to mogę wam serdecznie polecić ten egzemplarz. Nie da się nim wyjechać na ulicę, bo to prototyp i tego nie zarejestrujesz. To nie ważne, ponieważ torze również pojeździć się nie da. Auto ma elektronicznie ograniczoną prędkość do 48 km/h.

Ferrari LaFerrari F150

Na co komu taki prototyp Ferrari LaFerrari F150?

To coś jak inwestycyjna kawalerka na wynajem w centrum Warszawy, dobry dojazd, blisko centrum. Kosztuje dużo, ale i tak z niej nie skorzystasz. Za to będziesz mógł mówić, że ją masz oraz (prawdopodobnie) sporo na niej zarobisz.

Pełna nazwa prezentowanego samochodu to Ferrari LaFerrari F150 Prototipo Preserie PS1 – choć podobno jest to określenie wewnętrzne, a więc nie do końca oficjalne. Jest to egzemplarz z 2014 r., z trzeciej fazy prototypów i od strony technicznej oraz wizualnej jest bliźniaczy do wersji produkcyjnej.

Nadwozie PS1 bazuje na identycznym do seryjnego monocoque z włókien węglowych i zostało wyposażone w pełen zestaw aktywnej aerodynamiki znanej z drogowej odmiany LaFerrari. Wnętrze również jest kompletnie wyposażone, fotele mają czerwoną tapicerkę, a na wielofunkcyjnej kierownicy z Manettino znajduje się specjalna plakietka z logo „F150.”

Ferrari LaFerrari F150

Za plecami kierowcy pracuje silnik V12 o oznaczeniu F140FE i pojemności 6,3 litra z przedprodukcyjnym hybrydowym układem napędowym HY-KERS oraz prototypowymi rozwiązaniami, które trafiły do produkcji. Moc 789 KM przy 9000 obr./min i moment obrotowy 516 Nm przy 6750 obr./min przekazywane są na tylne koła za pośrednictwem siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej automatycznej skrzyni biegów.

Ferrari LaFerrari F150 Prototipo Preserie PS1 posiada certyfikat Ferrari Classiche Certification. Ten egzemplarz wyróżnia specjalna kolorystyka nadwozia oraz kół. Samochód nie jest dopuszczony do ruchu drogowego i nie można go zarejestrować do użytku na drogach publicznych. Jego prędkość jest obecnie ograniczona do 30 mil na godzinę, czyli ok. 48 km/h. Jednak nie spodziewajcie się, że deklarowany przebieg 10 198 mil został pokonany w takim tempie.

Ferrari LaFerrari to jeden z najlepszych modeli ubiegłych lat, który opuścił bramy fabryki w Maranello. Hybrydowy bolid dał nieźle popalić McLarenowi P1 oraz Porsche 918 na drogach, torach i przede wszystkim aukcjach.

Dziś ten model należy do najbardziej pożądanych samochodów kolekcjonerskich, a wizja zakupu unikatowego prototypu jest dla zainteresowanych bardzo kusząca. Nie ma znaczenia, że pojazd ma absurdalny ogranicznik do 48 km/h. On ma jedynie wjechać na lawetę po zakupie i zjechać z niej w garażu nowego właściciela. Potem ma już tylko nabierać wartości, zupełnie jak kawalerka w centrum Warszawy, blisko metra, dobry dojazd na uczelnie, w okolicy parki oraz sklepy.

Źródło: SBX Cars

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać