09.09.2019

Rekordowe Bugatti Chiron trafi do produkcji. Ale będzie kosztować majątek

Niedawno pisaliśmy o tym, że prototyp Bugatti Chiron rozpędził się do ponad 300 mph (ok. 490 km/h). Auto odrobinę różniło się od wersji seryjnej, ale nic nie szkodzi – odpowiednio zmodyfikowana wersja Super Sport 300+ upamiętniająca ten wyczyn trafi niebawem do produkcji.

30 egzemplarzy – tyle Chironów Super Sport 300+ wyjedzie na drogi. Choć może należałoby raczej rzec: „wjedzie do garaży”, ale mniejsza z tym. Fakty są takie, że Bugatti postanowiło wprowadzić do sprzedaży jeszcze-bardziej-limitowaną wersję Chirona, która przypominać będzie o przekroczeniu bariery 300 mph.

Czyli te 30 sztuk będzie w stanie rozpędzić się do takiej samej prędkości?

O dziwo… tak. Jak informuje Top Gear, nabywcy nowej wersji tego Bugatti będą mogli nabyć samochód z usuniętym ogranicznikiem prędkości (domyślnie jest on ustawiony na 440 km/h), a producent zamierza udostępnić śmiałkom tor Ehra-Lessien.

Warto mieć na uwadze, że nawet jeśli komukolwiek uda się przekroczyć 500 km/h, to taki wyczyn nie trafi do Księgi Rekordów Guinnessa. Powód jest prosty: żeby uznać rekord, trzeba wykonać przejazd w dwóch kierunkach. Wtedy z obu przejazdów wylicza się średnią prędkość. Sęk w tym, że na torze Ehra-Lessien nie jeździ się „w drugą stronę” z takimi prędkościami. Jak tłumaczy Bugatti, związane jest to z nawierzchnią toru – przez lata jazd testowych struktura asfaltu „ułożyła się” w taki sposób, że jazda pod prąd mogłaby być niebezpieczna, szczególnie przy tak niebotycznych prędkościach.

No dobrze, a czym Super Sport 300+ różni się od rekordowego prototypu?

Zmian wizualnych praktycznie nie ma – oprócz innego wzoru felg widocznego na niektórych wizualizacjach topowego Bugatti. Wygląda jednak na to, że będzie dostępny też taki wzór obręczy, jaki zastosowano w prototypie – widać je na innych renderach.

Poza tym ponownie zamontowano fotel pasażera (w samochodzie wykorzystanym do bicia rekordu mógł zająć miejsce tylko kierowca) i zrezygnowano z klatki bezpieczeństwa. Podwyższono też zawieszenie do seryjnej wysokości, by samochód nadawał się do jazdy po drogach publicznych.

A jakie są różnice względem egzemplarza standardowego?

Tutaj lista jest odrobinę dłuższa. Pojazd ma wydłużone o 25 cm nadwozie, zbudowane wspólnie z firmą Dallara. Usunięto wysuwany spoiler, służący w zwykłych Chironach również jako hamulec aerodynamiczny. 8-litrowy silnik W16 jest taki sam jak w zaprezentowanym niedawno, nawiązującym do EB110 modelu Centodieci – osiąga 1600 KM zamiast seryjnych 1500. Inaczej poprowadzono też układ wydechowy.

Te 25 dodatkowych centymetrów działa na korzyść sylwetki super-szybkiego Bugatti.

Kiedy rozpocznie się produkcja? I ile Chiron Super Sport będzie kosztować?

Trzeba uzbroić się w cierpliwość – produkcja ruszy dopiero w 2021 r. Cena też będzie odrobinę wyższa niż w przypadku zwykłego Chirona, dostępnego po wpłaceniu 2,4 mln euro (ok. 10,4 mln zł). Zależnie od źródła podaje się kwoty od 15,2 do nawet 20,2 mln zł. Na otarcie łez Bugatti oferuje darmowy transport pojazdu na tor.

Zdjęcie główne przedstawia prototypowy egzemplarz Chirona – ten sam, który osiągnął 490 km/h.