07.03.2019

To BMW M1 z Lego potrzebuje twojego głosu, by trafić do sprzedaży

Jedno kliknięcie może cię zbliżyć do wejścia w posiadanie BMW M1. W miniaturze i z klocków Lego, ale zawsze!

Temat samochodów z klocków Lego przewijał się u nas już nie raz. Zachwycaliśmy się Astonem Martinem Bonda, chwaliliśmy Stratosa zbudowanego z Porsche, składaliśmy Bugatti Chirona. Niejeden miłośnik motoryzacji marzy o stworzeniu z Lego modelu, który faktycznie trafi do sprzedaży.

A to da się załatwić!

Tak, na stronie Lego Ideas można zamieścić swój projekt i liczyć na to, że społeczność go poprze. Jeśli zbierze 10 tys. głosów, mądre głowy w Lego sprawdzą, czy wprowadzenie go do sprzedaży faktycznie jest możliwe. I to nie jest marketingowa bujda, czego przykładem jest ten Caterham Seven 620R, który pojawił się najpierw na Lego Ideas.

Teraz podobnie może być z BMW M1.

Użytkownik Tomoell pochwalił się swoim projektem kultowego supersamochodu BMW. To namiastka legendarnego modelu, pierwszego samochodu produkcyjnego przygotowanego przez Dywizję M. Z centralnie zamontowanym silnikiem 3.5 zaprojektowanym przez Paula Rosche i nadwoziem stworzonym przez Giugiaro do dziś należy do najbardziej wyjątkowych modeli niemieckiej marki. I jest jednym z najrzadszych, bo powstało tylko 453 szt., w tym 399 drogowych oraz wyścigowe. Stworzono dla nich specjalne mistrzostwa – Procar. Jeździli w nich legendarni kierowcy tacy jak Hans-Joachim Stuck, Clay Regazzoni, Niki Lauda czy Nelson Piquet.

Tomoell zbudował obie wersje tego modelu – klasyczną i wyścigową. Pierwsza składa się z 986 elementów, druga ma ich 1059. Wyścigowa wersja to egzemplarz w barwach M, identyczny jak ten, którym jeździł Piquet – zwycięzca w sezonie 1980. Obie mają otwierane drzwi i unoszoną tylną pokrywę skrywającą miniaturę silnika. Tomoell twierdzi, że mają też sprawny układ kierowniczy, ale na zdjęciu przedstawiającym podwozie jakoś tego nie widać.

Tak czy inaczej to bardzo obiecujący projekt, który by się świetnie komponował na półce np. z Ferrari F40 czy bondowskim DB5. Ale by to było możliwe potrzeba wspomnianych 10 tys. głosów. Do zebrania zostało jeszcze jakieś 9 tys. Lego daje na to jeszcze prawie 2 lata, ale nie ma na co czekać. Pomożecie?