Wiadomości

3 promile w organizmie i zatrzymanie przez policję, ale kary za jazdę pod wpływem nie będzie. Zobacz jak wykiwał przepisy

Wiadomości 12.05.2023 35 interakcji

3 promile w organizmie i zatrzymanie przez policję, ale kary za jazdę pod wpływem nie będzie. Zobacz jak wykiwał przepisy

35 interakcji Dołącz do dyskusji

Kompletnie pijany mieszkaniec gminy Wyszków wracał do domu samochodem. W takim stanie ciężko byłoby mu prowadzić auto (3 promile w organizmie), więc oddał kierownicę 16-letniemu, trzeźwemu synowi. Panów zatrzymali funkcjonariusze. Co dalej?

Do zdarzenia doszło w ostatnią środę 10.05 około godziny 14. Mundurowi z drogówki na ul. Pułtuskiej w Wyszkowie zatrzymali do kontroli drogowej Audi. Po wylegitymowaniu kierowcy oraz pasażera okazało się, że kierujący ma 16 lat i z oczywistych względów nie posiada uprawnień do kierowania. Za to na fotelu pasażera siedział ojciec nastolatka. Policjanci od mężczyzny od razu wyczuli woń alkoholu i przeprowadzili badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że mężczyzna ma w organizmie prawie 3 promile. Nastolatek był trzeźwy.

Praktycznie każdy życiowy scenariusz, który kończy się dzieckiem za kierownicą i pijanym ojcem na fotelu pasażera jest niepokojący, ale nie wiemy co doprowadziło w tym przypadku ojca i syna do podjęcia takiej decyzji. Wiemy tylko tyle, ile powiedzieli obaj panowie mundurowym. Nieodpowiedzialny ojciec tłumaczył policji, że wiedział o tym, że syn nie posiada uprawnień, a mimo to zdecydował się udostępnić mu samochód.

Jeśli chodzi o nieletniego kierowcę, to przepisy mówią wprost, że każdy kto prowadzi pojazd nie mając do tego uprawnień, podlega karze grzywny. W sytuacji, gdy za kierownicą znajduje się nieletni, to sprawa trafia do sądu rodzinnego. W takich przypadkach sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 21 roku życia.

Prawdziwym zwycięzcą jest tutaj ojciec i jego 3 promile

Dlaczego? A dlatego, że nie zostanie za ukarany za jazdę pod wpływem alkoholu – przecież on nie prowadził. Odpowie jedynie za dopuszczenie na drodze publicznej do prowadzenia pojazdu osobę, niemającą wymaganych uprawnień. Zgodnie z art. 96 KW właściciel, posiadacz lub użytkownik, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę niemającą wymaganych uprawnień, bądź w nienależyty sposób zabezpiecza taki pojazd umożliwiając jego użytkowanie podlega karze grzywny w wysokości 300 zł. Ta kara to śmiech na sali.

Policja podaje, że jej zdaniem wśród młodych ludzi panuje przekonanie, że nie mogą ponieść żadnych konsekwencji, prowadząc samochód bez prawa jazdy, bo przecież nie mogą dostać punktów karnych. Takie myślenie jest błędne. Tak samo jak błędne jest przekonanie, że konsekwencje ponosi także osoba, która pozwala na to, by za kierownicą wsiadł nieletni. OK decydent/właściciel podlega karze 300 zł, słownie trzystu złotych. W tym przypadku ojciec roku wyboru miał wsiadać za kierownicę, będąc naprutym jak szpadel, lub dać pokierować trzeźwemu dziecku. Wybrał dziecko i jak dla mnie to oszukał przeznaczenie.

Czytaj dalej:

Dziecko wybiegło pod samochód, bo nie wiedziało że nie może. To było zderzenie kultur

Musisz przeczytać:

Musisz przeczytać