24.01.2021

Pytanie na niedzielę: co wam najbardziej przeszkadza w samochodzie elektrycznym?

Dziś będzie pytanie na niedzielę, w którym będzie można do woli narzekać.

Skończyły się już ostatecznie czasy, w których mogliśmy zastanawiać się, czy elektryfikacja to przyszłość. Nie musimy się też już zastanawiać, czy „klienci to kupią”, bo nie będą mieli innego wyjścia. Unia Europejska nie żartuje w sprawie CO2, możemy się spodziewać że za naszego życia dopuszczalny limit emisji dla nowego pojazdu będzie po prostu wynosił „zero gram”. Ile dwutlenku na kilometr? Zero gram, jak powiedziałby Taco Hemingway.

Skoro już wiemy jak będzie, to zadajmy sobie pytanie.

Co Wam najbardziej przeszkadza w samochodach elektrycznych?

Budzą one dużo hejtu, także w komentarzach na Autoblogu. Przez problemy z zasięgiem, ogrzewaniem, ładowaniem itp. Zatem teraz przedstawię parę punktów, które podsumowują to, na co najczęściej narzekają potencjalni klienci:

I to już wszystko co najczęściej pojawia się w kontrze do nadchodzącej totalnej elektryfikacji

Który z powyższych punktów najbardziej Wam przeszkadza i zniechęca do przejścia z soku z dinozaura na prąd ze skamieniałych roślin?