Co prawda do premiery nowej Kii Sportage zostało jeszcze kilka miesięcy, ale Koreańczycy lubią systematycznie publikować nowe wiadomości dotyczące ich nadchodzącego SUV-a. Oto one.
Nowy model Sportage prezentuje się całkiem przyzwoicie. W porównaniu do poprzedniej wersji bryła nowego SUV-a stała się nieco bardziej agresywna. Ja widzę tam nawet kilka nawiązań do Stingera, ale ostatnio widzę je wszędzie, więc najlepiej będzie, jeśli wyrobicie sobie własne zdanie o wyglądzie nowego Sportage’a.
Nowa Kia Sportage dostanie też dwa nowe silniki.
Oprócz zmian w wyglądzie Kia Sportage oferowana będzie z dwoma nowymi silnikami diesla. 2-litrówka będzie współpracować z systemem mild-hybrid, a jej mniejszy brat o pojemności 1,6l ma być „najczystszym dieslem, jaki kiedykolwiek powstał w fabrykach Kii”. Zweryfikują to na pewno testy WLTP.
Na temat 2-litrowego silnika z mild-hybrid na razie nie wiadomo nic, oprócz tego, że będzie jedną z opcji dla Sportage. Co do jednostki 1,6 – będzie ona oferowana w dwóch wersjach: 113 i 134 KM. Sportage z tym mocniejszym silnikiem będzie dostępny w opcji z napędem na obie osie i siedmiostopniowym automatem.
Koreańczycy nie zapomnieli też o aktualizacji gadżetów w środku samochodu. Sportage dostanie nowe wnętrze, z większym, 7-calowym ekranem dotykowym. Opcjonalnie można będzie zastąpić go 8-calowym, bezramkowym wyświetlaczem. Do tego dochodzą też elektroniczne systemy bezpieczeństwa, takie jak Around View Monitor (widok 360 przy parkowaniu) i Driver Attention Warning (system monitorowania uwagi kierowcy).
Nowa Kia Sportage zapowiada się całkiem nieźle. Projekty koreańskiego koncernu przeszły długą drogę – od potworków w stylu pierwszej Kii Pride (miałem, wiem co mówię), do Stingera, do którego wzdychają wszyscy. Ten nowy wygląd Sportage może sprawić, że Kia odbierze kilku klientów swojej konkurencji. Nowy SUV zadebiutuje w Europie w trzecim kwartale 2018 r.