12.10.2021

Myślicie, że 620 tys. km w Hyundaiu to dużo? To spójrzcie na BMW X6 z przebiegiem 930 tys. km

Jeżeli komuś wydawało się, że 620 tys. km przebiegu w Hyundaiu to dużo, to niech lepiej usiądzie. Na sprzedaż trafiło BMW X6 3.0 diesel, które ma na liczniku 930 tys. km przebiegu i wygląda prawie jak nowe. 

Wczoraj Mikołaj przedstawił Hyundaia i30 z 1.6 CRDI pod maską, który w cztery lata przejechał 620 tys. Imponujący wynik, ale znalazłem wczoraj w sekcji komentarzy (dzięki altc!) pod tym tekstem samochód ze znacznie większym przebiegiem. Najlepszy model BMW, jaki firma ma w ofercie nie dość, że wygląda fenomenalnie, to okazuje się niezwykle trwałym samochodem. Na sprzedaż trafiło czerwone BMW X6 z konkretnym przebiegiem wynoszącym 930 tys. km. Co ciekawe — jakby nieuczciwy handlarz zmienił mu przebieg na 200 tysięcy km, to nikt nie zauważyłby tego po wnętrzu. Widać, że premium to nie tylko pusty slogan, ale i konkretna jakość wykonania. Przyjrzyjmy się bliżej samochodowi, z którego ktoś rzadko wysiadał. Czemu oczywiście trudno się dziwić, bo kto chciałby wysiadać z BMW X6? Prezentowany egzemplarz zadaje kłam twierdzeniu, że BMW z dieslem psują się na potęgę. Nie mówiąc już o tym bajaniu, że kiedyś to robili samochody, a teraz to 150 tys. km i na złom.

Zrzut ekranu z ogłoszenia na portalu Otomoto. Autor: Tomek

BMW X6 3.0 diesel, który trafiło na sprzedaż jest czerwone, a jak wiemy, takie są szybsze

Sprzedawany egzemplarz powstał w 2009 roku, jest to wersja xDrive35d, co oznacza, że pod maską znajduje się trzylitrowy diesel, który ma 285 KM (niektórzy twierdzą, że 286 KM) mocy i 580 Nm momentu obrotowego. Rozpędza on ponaddwutonowego SUV-a Coupe do 100 km/h w czasie 6,9 s, a maksymalna prędkość jaką jest w stanie osiągnąć ten samochód wynosi 236 km/h. Krótko mówiąc, osiągi są wystarczające do komfortowego przemieszczania się. Silnik to dobrze znana ze swojej trwałości jednostka M57N2 – jedna z najlepszych konstrukcji BMW w historii marki. Właściwie serwisowany będzie jeździł i jeździł. Chyba że dobiorą się do niego janusze, którzy zaczną serwis startowy od wyrzucenia klapek od kolektora i wycięcia filtra DPF, ale to temat na osobny wpis.

Zrzut ekranu z ogłoszenia na portalu Otomoto. Autor: Tomek

W naszym egzemplarzu sprzedający zapewnia, że przebieg jest autostradowy, a wszystkie przeglądy i naprawy wykonywane na czas. Samochód ma nie mieć żadnych wad, skrzynia chodzi płynnie, a jedynym mankamentem są drobne zarysowania lakieru.

Zrzut ekranu z ogłoszenia na portalu Otomoto. Autor: Tomek

Przebieg tego BMW X6 3.0 diesel nie miał wpływu na stan wnętrza

Zobaczcie sami. Wnętrze jest w świetnym stanie, jakby ktoś powiedział, że samochód przejechał 200 tys. km, to uwierzyłbym. Nic nie jest wytarte, ani popękane. Lekkie zmarszczenie skóry na fotelu pasażera to naprawde detal.

Zrzut ekranu z ogłoszenia na portalu Otomoto. Autor: Tomek

Samochód jest dobrze wyposażony — ma wyświetlacz przezierny, ksenonowe reflektory, nawigację, skórzane fotele z elektryczną regulacją ustawień i pamięcią, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika i wiele, wiele innych. Jednym słowem — idealny samochód. Zestawienie kolorystyczne jasnej tapicerki z czerwonym lakierem jest świetne.

Zrzut ekranu z ogłoszenia na portalu Otomoto. Autor: Tomek

To swoją drogą pokazuje, że nadal da się konstruować wytrzymałe samochody. Niektórzy przy dyskusjach o trwałości aut podają przykład mercedesowskiej beczki, jako samochodu niezwykle trwałego. Tylko że tamten samochód z wyposażenia nie miał nic, a wolnossący silnik diesla nie osiągał nawet 100 KM (poza topową wersją 300D Turbodiesel). Natomiast w BMW mamy świetne wyposażenie, 286 KM i silnik Diesla z turbodoładowaniem, a i tak milion kilometrów tym autem to tylko kwestia czasu.

Zrzut ekranu z ogłoszenia na portalu Otomoto. Autor: Tomek

Co ciekawe — cena tego egzemplarza nie odbiega od średniej dla tego modelu. To dobrze, bo może takie ogłoszenia w końcu sprawią, że przy kupnie samochodu nie będziemy się sugerować cyferkami w przebiegu, a faktycznym stanem. Podejrzewam, że coraz wyższe przebiegi samochodów sprzedawanych w Polsce są największym sukcesem urzędników odpowiadających za możliwość sprawdzenia historii pojazdu online. To ewenement na skalę światową, że jedną ustawą zwiększono trwałość konstrukcji. Przy czym z racji tego, że BMW X6 jest zarejestrowane na Słowacji, to w rządowej bazie go nie znajdziemy.