REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

NERDCORNER: Umarł król, niech żyje król. Co dalej z Czarną Panterą i tronem Wakandy? Wyjaśniamy

W filmie "Black Panther: Wakanda Forever" pojawiła się wreszcie nowa Czarna Pantera. Kto jest nią teraz, a kto nią będzie w przyszłości? Kto zasiadł na tronie afrykańskiego państwa? I czy T'Challa kiedyś powróci do Marvel Cinematic Universe mimo śmierci Chadwicka Bosemana? Szukamy odpowiedzi na te i inne pytania.

16.11.2022
7:55
nowa-czarna-pantera-wakanda-forever-shuri-t-challa
REKLAMA

Uwaga na spoilery z filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu".

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

"Black Panther 2" był niezwykle trudnym w realizacji filmem dla Marvel Studios. Disney musiał się zmierzyć z niespodziewanym odejściem aktora, który portretował do tej pory głównego bohatera, T'Challę. Już dawno zapowiadano, że w tej roli nie pojawi się inna osoba, a cyfrowa podobizna Chadwicka Bosemana nie zostanie nałożona na twarz kogoś innego. Po seansie obrazu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" już wreszcie wiemy, jaką drogę obrała korporacja.

REKLAMA

Czytaj też:

Disney nie wywinął nam przy tym brzydkiego numeru i nie robiono za specjalnie tajemnicy z tego, kim będzie nowa Czarna Pantera. Kevin Feige, Ryan Coogler i spółka nie poszli jednak (wbrew pozorom!) po linii najmniejszego oporu w szukaniu następcy Chadwicka Bosemana, który w 2020 r. zmarł po walce z rakiem. To jednak wcale nie oznacza, że dostaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania. Ba, po seansie pojawiło się wręcz kilka nowych.

W filmie "Black Panther: Wakanda Forever" nową Czarną Panterą została Shuri, siostra T'Challi.

Od samego początku fani typowali na nową Czarną Panterę właśnie Shuri (Letitia Wright). W pierwszej scenie nowego filmu widzimy wzruszającą scenę, w której dziewczyna do samego końca walczy o życie brata, ale tajemnicza (i do końca filmu nienazwana) choroba okazuje się silniejsza. Siostra zmarłego tragicznie T'Challi nie obejmuje jednak od razu tronu, ani nie szykuje sobie nowego stroju. Zamiast tego następuje roczny przeskok w czasie.

Po śmierci króla i ostatniej Czarnej Pantery afrykańskim królestwem rządzi jego matka, królowa Ramonda. Stosunki między Wakandą, a pozostałymi światowymi mocarstwami, są przy tym bardzo napięte ze względu na wibranium. Shuri z kolei nie radzi sobie z żałobą, a chociaż zawiodła ją nauka, to nadal odrzuca tradycję i duchowość. W chwili, gdy jest już na dobrej drodze, by pogodzić się ze stratą, na wybrzeżu pojawia się Namor, co jest zawiązaniem właściwej akcji filmu.

Shuri jako Czarna Pantera w "Black Panther: Wakanda Forever"

Shuri zostaje władczynią Wakandy dopiero po śmierci królowej Ramondy. Bohaterka przywdziewa kostium Czarnej Pantery pod sam koniec filmu, a po zażyciu syntetycznego zioła w kształcie serca spotyka ducha... Killmongera. Niewiele zresztą brakuje, by poszła w jego ślady i ruszyła na wojnę totalną z całym światem, ale w porę się opamiętuje. W kulminacyjnej scenie filmu księżniczka oszczędza Namora, czyli zabójcę swojej matki, i zawiązuje sojusz z Talokanem.

Kto teraz będzie rządził Wakandą?

Shuri w trakcie filmu tytułowano księżniczką, ale była na dobrej drodze do objęcia tronu. Nie pojawiła się jednak na ceremonii, podczas której miała otrzymać koronę. Zamiast tego ze statku, który pojawił się przed zgromadzonem tłumem, wyszedł charyzmatyczny jak zawsze M'Baku. "Black Panther: Wakanda Forever" nie pokazuje nam jednak momentu koronacji władcy górskiego plemienia (oraz sojusznika zarówno T'Challi, jak i jego matki oraz siostry w jednym).

Chociaż nie zostało to powiedziane wprost, to można założyć, że M'Baku będzie teraz rządził Wakandą, a Shuri jako nowa Czarna Pantera skupi się na obowiązkach obrończyni. Nie oznacza to jednak, że nowy władca będzie rządził do końca swojego życia - ani tego, że kolejnymi władcami Wakandy będą jego potomkowie. Scena po napisach w filmie "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" pokazała nam nową postać, której istnienie ukrywano do tej pory przed siostrą T'Challi...

T'Challa powrócił do MCU - z pewnego punktu widzenia.

Okazało się, że T'Challa grany przez Chadwicka Bosemana, zdążył przed śmiercią spłodzić potomka i nazwał go w dodatku swoim imieniem. Matką chłopca jest z kolei Nakia, która od sześciu lat mieszka z dzieckiem na Haiti. Para uznała, że w obecnej sytuacji politycznej chcą wychowywać je poza granicami kraju. Ramonda chciała zdradzić ten sekret Shuri, ale pojawienie się Namora jej w tym przeszkodziło i zginęła, zanim zdążyła poruszyć ten temat z córką ponownie.

"Czarna Pantera 2" - scena po napisach i zakończenie

Co przy tym ciekawe, syn T'Challi również nazywa się T'Challa, co otwiera Disneyowi nowe możliwości. Nie zdziwię się, jeśli za kilka lat chłopak dołączy do Młodych Avengersów, obejmie tron i przejmie od Shuri miano Czarnej Pantery lub będą korzystać z niego oboje (co jest starym jak świat zabiegiem w komiksach - zarówno Peter Parker i Miles Morales są dziś Spider-Manami na komiksowej Ziemi-616, tak jak James "Logan" Howlett i Laura Kinney są Wolverinami itp.).

Dzięki temu zabiegowi bohatera o imieniu T'Challa noszący kostium Czarnej Pantery będzie mógł powrócić do Marvel Cinematic Universe na stałe i to bez konieczności obsadzania w roli postaci granej przez Chadwicka Bosemana nowego aktora ani kombinowania ze ściąganiem wariantu tej postaci z odmętów multiwersum. To sprytny ruch ze strony Disneya, bo korporacji udało się zarówno oddać hołd zmarłemu aktorowi, jak i zadbać o jego dziedzictwo.

REKLAMA

W cyklu NERDCORNER przyglądam się najważniejszym wydarzeniom ze świata superbohaterów… i nie tylko:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA