Kiedy sezon 2 „Rodu smoka”? Zaczynamy odliczanie! Obsada, fabuła, data premiery, nowe wątki

Nie ma wątpliwości, że pierwszy sezon „Rodu smoka” okazał się wielkim hitem na całym świecie. Konkurujący i porównywany z „Pierścieniami władzy” zyskał znacznie większe uznanie fanów. Prequel „Gry o tron” stale utrzymywał wysoką widownię i nie przeszkodziły temu nawet wycieki pirackich wersji serialu do Internetu.

Teraz fani zacierają ręce w oczekiwaniu na drugi sezon hitu HBO Max. Wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i na kolejne odcinki przygód Rhenyry, Daemona, Alicent, Aegona czy Aemonda będziemy musieli trochę poczekać. Co ważne, drugi sezon powstanie pod pieczą nowego producenta. Jak wpłynie to na koncepcję serialu? Czy czeka nas kolejna zmiana obsady? Jakie wątki mogą pojawić się w kolejnej serii?

W przeciwieństwie do obsesyjnego teoretyzowania fanów na temat zakończenia „Gry o tron”, która nie ma swojego oficjalnego książkowego finału, „Ród smoka” adaptowany jest na podstawie ukończonej powieści George'a R.R. Martina „Ogień i krew”. A więc ciąg dalszy „Rodu smoka” jest już hipotetycznie dość dobrze określony.

Hipotetycznie, gdyż książka Martina została napisana w konwencji opowieści historycznej opartej na często sprzecznych relacjach świadków wydarzeń. A ci mają swoje własne opinie, preferencje i ukryte intencje. To daje twórcom „Rodu smoka” swoistą swobodę i pole do popisu nad fabułą drugiego sezonu.

Akcja „Rodu smoka” rozgrywa się prawie 200 lat przed wydarzeniami z Tronu i opowiada o wojnie domowej Targaryenów. W popularnej serii fantasy, jak dotąd, księżniczka Rhaenyra została pozbawiona Żelaznego Tronu przez jej przyrodniego brata, Aegona II, który został koronowany po śmierci ojca, króla Viserysa. Oczywistym jest, że Rhaenyra i jej mąż, książę Daemon, nie popuszczą tego płazem i zaplanują swoją zemstę i krew poleje się gęsto. Konflikt ten, znany jako Taniec Smoków, pochłonie resztę serialu.

W drugim sezonie najprawdopodobniej na pierwszy plan wysunie się postać jednookiego syna Alicent i Viserysa – Aemonda, który wprawdzie nie obejmuje tronu, ale swoją walecznością dorównuje Daemonowi i staje się jego naturalnym antagonistą. Z pewnością o jego niecnych czynach będziemy jeszcze dyskutować w przyszłości.

W drugiej połowie pierwszego sezonu doszło do kontrowersyjnego małżeństwa Rhaenyry z wujem Daemonem, którzy razem tworzą silny front przeciwko Zielonym. Wydaje się, że widzowie pokochali tę parę i czuć, że łączy ją nie tylko polityczna kalkulacja (zwłaszcza ze strony księżniczki). Co dalej czeka nas w przypadku wątku Rhaenyry i Daemona?

Po tym jak twórców „Rodu smoka” zaskoczyła popularność Daemona – brawurowo zagranego przez Matta Smitha – który przecież nie jest typowym pozytywnym bohaterem (a wręcz przeciwnie), pojawiły się próby jeszcze większego „umrocznienia” tej postaci. Być może ciemna strona Daemona da o sobie znać w drugim sezonie, co odbije się na związku z córką Viserysa.

Obecna obsada prawdopodobnie powróci w drugim sezonie. Nie jest jednak wykluczone, że twórcy serialu zdecydują się na kolejny przeskok w czasie i tym samym – poważne zmiany w obsadzie. Być może wymienią choćby postać sir Cristona, który od początku pozostaje – niczym Krzysztof Ibisz – nieznaczony upływem czasu.

Co wiemy na pewno to, że w przyszłości prace nad „Rodem smoka” nie będą już prowadzone przez Miguela Sapochnika. Sapochnik ogłosił, że po debiutanckim sezonie odchodzi, aby pracować nad nowymi projektami z HBO. W kuluarach mówi się, że powodem odejścia Sapochnika jest zły stan jego zdrowia.

Wcześniej Sapochnik wyreżyserował kilka popularnych odcinków „Gry o Tron” i sprawdził się w pracy nad „Rodem smoka”. Teraz rolę jedynego showrunnera serialu będzie pełnił Ryan Condal (partner Sapochnika w pracach nad pierwszym sezonem). Będzie go wspierał Alan Taylor, który dołączy do niego jako dodatkowy reżyser i producent wykonawczy.

Kiedy zacznie się drugi sezon „Rodu smoka”? - to pytanie, które elektryzuje fanów. Niestety, nie ogłoszono jeszcze daty premiery drugiego sezonu, ale najwcześniejszy możliwy termin to koniec 2023 roku (lub bardziej prawdopodobne – 2024 rok).

Samo nakręcenie pierwszego sezonu „Rodu smoka” zajęło 10 miesięcy, co nie uwzględnia ogromnej ilości postprodukcji i efektów wizualnych, które zajęły kolejne długie tygodnie. Dlatego fani serialu będą musieli się uzbroić w cierpliwość.

Seria książek Martina to kopalnia wątków dla twórców filmowych. Obecnie – oprócz „Rodu smoka” - trwają prace nad kilkoma innymi serialami spinoffowymi, w tym nad sequelem ”Gry o tron”, którego akcja podążać ma za Jonem Snowem na północ.

Niewykluczone, że HBO skupi się na postaci Corlysa "Węża Morskiego" Velaryona – dowódcy najpotężniejszej floty Westeros i tematu wielkiej podróży dookoła świata, która została podobno przygotowana w tym samym czasie co „Ród smoka”. Czas pokaże, czy historia Corlysa ujrzy światło dzienne w oprawie serialowej.

Sprawdź również: