REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Disney+ chce własny hit fantasy. "Eragon" ma szansę w starciu z "Rodem Smoka" i "Władcą Pierścieni"?

Disney+ ma mnóstwo seriali superbohaterskich i animacji, ale jego szefowie wyraźnie chcą rozwijać portfolio serwisu. A czy można wyobrazić sobie lepszy kierunek niż fantasy? Platforma rozpoczęła prace nad serialem "Eragon" na bazie bestsellerowej serii książek Christophera Paoliniego. Czy reboot ma szansę w starciu z takimi markami jak "Wiedźmin", "Ród Smoka" i "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy"?

26.07.2022
12:05
disney plus eragon
REKLAMA

Fani fantastyki nie mogą narzekać na liczbę głośnych produkcji z tego gatunku, które ostatnio trafiły lub zmierzają na VOD i do kin. Na horyzoncie widnieją już "Ród Smoka" i "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy", a na dużym ekranie obejrzymy "Dungeons and Dragons: Złodziejski honor". Do pojedynku o uwagę wielbicieli fantasy dosyć niespodziewanie dołączył też Disney+. Serwis pracuje bowiem nad aktorskim serialem "Eragon".

Jeżeli ten tytuł nic wam nie mówi, to znaczy, że raczej nie dorastaliście na początku XXI wieku. Powieść Christophera Paoliniego była wtedy absolutnym bestsellerem i najpopularniejszym tytułem z segmentu młodzieżowego fantasy. Na popularność serii zasadniczo wpłynął też fakt, że Amerykanin zaczął pisać pierwszy tom w wieku zaledwie 15 lat. Media szybko okrzyknęły go więc młodocianym geniuszem, co miało niewiele wspólnego z prawdą. Wraz z upływem lat na twórczość Paoliniego zaczęto zresztą patrzeć z coraz większym dystansem, wskazując na oczywiste "zapożyczenia" w jego historii z takich tytułów jak "Gwiezdne wojny", "Władca Pierścieni" i "Harry Potter".

REKLAMA

"Eragon" już raz próbował podbić X muzę - ze słabym skutkiem. Na Disney+ pójdzie mu lepiej?

Poprzednia próba miała miejsce w 2006 roku, ale filmowy "Eragon" spotkał się z dosyć chłodnym przyjęciem. Fanom książek nie podobały się zmiany wprowadzone do fabuły, krytycy narzekali na odtwórczość historii, a wytwórnia 20th Century Fox mogła czuć niedosyt z powodu wyników w box office. Pomimo gwiazdorskiej obsady produkcja zarobiła tylko 250 mln dolarów. Jak podaje portal Variety, Disney+ postanowił mimo to spróbować adaptacji "Eragona". Serialowy reboot znajduje się obecnie na bardzo wczesnym etapie realizacji, ale wielbicielom serii "Dziedzictwo" spodoba się informacja o zaangażowaniu Paoliniego w roli współscenarzysty.

Eragon na Disney+

Książki z cyklu jego autorstwa sprzedały się w ponad 41 mln egzemplarzy, więc decyzja o zrobieniu "Eragona" (przynajmniej na papierze) nie dziwi. Rzecz w tym, że ostatnia część "Dziedzictwa" ukazała się w 2011 roku, a więc już dosyć dawno temu. Od tego czasu świat Eragona i Smoczych Jeźdźców poszerzył się o zaledwie trzy krótkie opowiadania wydane siedem lat później. Można się więc zastanawiać, czy zainteresowanie ewentualnym serialem będzie tak wielkie, jak Disney sobie życzy. Nie mamy tu przecież do czynienia z tak szanowanymi i ciągle popularnymi powieściami fantasy jak "Gra o tron" czy "Władca Pierścieni".

Disney+ nie może jednak czekać z założonymi rękami. Uderza zresztą wyraźnie do młodszego odbiorcy.

REKLAMA

Z jednej strony platforma nie odpuszcza rywalizacji ze swoimi największymi rywalami, a z drugiej próbuje znaleźć własną niszę na rynku adaptacji fantasy. To mądra strategia. HBO Max, Netflix i Amazon Prime Video będą się nawzajem obijać, bo "Wiedźmin", "Ród Smoka" i "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" mają mniej więcej taką samą widownię. Za pomocą seriali "Eragon" i "Percy Jackson" Disney+ spróbuje zaś wyhaczyć młodzieżowego odbiorcę oraz dzisiejszych dwudziestolatków mających wciąż w pamięci lekturę książek Paoliniego i Riordana. Być w środku tej dyskusji o nowoczesnym fantasy, ale jednocześnie nieco z boku.

Gdybym więc miał odpowiedzieć na pytanie, czy taki "Eragon" ma szansę w starciu z "Rodem Smoka", to odpowiedź jest oczywista i w zasadzie jednoznacznie negatywna. Nie jest to jednak do końca bezpośredni pojedynek. Oba tytuły należą do szeroko pojętej fantastyki, a ich ważnym elementem są smoki, ale na tym podobieństwa w zasadzie się kończą. "Eragon" opowiada historię młodego chłopaka, który odkrywa jedno z ostatnich smoczych jaj. Wkrótce wykluwa się z niego niebieska smoczyca o imieniu Saphira. Problem w tym, że zły król Galbatroix pragnie ostatecznej zagłady skrzydlatych istot i wysyła do wioski Eragona swoje siły. Nastolatek i Saphira uciekają więc w towarzystwie gawędziarza Broma, który okazuje się jednym z ostatnich Smoczych Jeźdźców.

Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA