"Otwieranie szampana" to hit internetu. Pokazuje, że lata 90. były obciachowe, ale wesołe.
Żyliście w latach 90.? Pamiętacie je jeszcze? Państwo Matuszakowie nie zapomną z tamtych czasów momentu, kiedy próbowali otworzyć szampana. Zmagania z zakorkowaną butelką uwiecznili bowiem na nagraniu, które w 2022 roku jest hitem sieci. Stało się viralem, a oglądającym niezmiennie pozwala przenieść się do jakże absurdalnych ninietiesów.
Widzieliście filmik, jak pewna polska rodzina otwierała szampana w 1997 roku? Na pewno. W końcu stał się viralem. Na samym YouTubie ma blisko pięć mln wyświetleń i tysiące komentarzy. Jakby tego było mało, cieszy się porównywalną popularnością w mediach społecznościowych. Gdzieś w feedach na Facebooku musiał wam więc wyskoczyć.
Wideo zatytułowane po prostu "otwieranie szampana" liczy sobie już 25 lat. Widać na nim, jak sympatyczna rodzinka stara się odkorkować wyskokowy napój. Najpierw próbuje syn, potem ojciec. Z każdą sekundą napięcie rośnie, bo korek ani drgnie. Katastrofa wydaje się nieuchronna. I rzeczywiście. Trunek w końcu wybucha, a bohaterowie umierają... ze śmiechu.
Historia viralowego Otwierania szampana
"Otwieranie szampana" to proste wideo z domowego archiwum pewnej polskiej rodziny. Jak udało się ustalić portalowi EchoDnia, bohaterami i autorami nagrania są państwo Matuszakowie z Kielc. Opowiedzieli oni o okolicznościach powstania viralowego filmiku.
Jak się okazuje, wideo, które podbija serca milionów internautów, powstało w dniu 25 rocznicy ślubu państwa Matuszaków. Z tej okazji postanowili wraz z synem napić się szampana. Żadne z nich nie spodziewało się jednak, jak problematyczne okaże się odkorkowanie butelki. Chociaż jej otwarcie nie do końca poszło po ich myśli, zalana kanapa nie popsuła im humoru. A wręcz przeciwnie. Jak bowiem na łamach wspomnianego wyżej portalu przyznaje pan Tadeusz Matuszak, są "rodzinką, która raczej więcej się śmieje niż jest poważna". Co za tym idzie cała sytuacja mocno ich rozbawiła.
Otwieranie szampana przenosi nas do lat 90.
Podejście państwa Matuszaków ujęło widzów nagrania. Pod "Otwieraniem szampana", pojawiają się niemal same pozytywne komentarze. Internauci piszą w nich, że bohaterowie filmiku wyglądają na dobrych ludzi, życzą im wszystkiego dobrego, a nawet zazdroszczą rodzinnej atmosfery w domu. Nie umyka im również fakt, że z dzisiejszej perspektywy, wideo to jest reliktem zupełnie innej epoki:
Ten cały film jest tak zajebiście absurdalny... Chłopak, który wygląda jednocześnie na 15 i 40 lat, ojciec nucący Ave Maria i ta piękna scenografia polskiego mieszkania w latach 90. I na końcu ten śmiech. Popłakałem sie
Tak jest. Ten filmik to kwintesencja polskich najntisów. Te fryzury, wąsy, nucona melodia, wystrój typowego mieszkania i obowiązkowy sernik na stole - u każdego dzieciaka lat 90. wywoła to nostalgiczne wspomnienia. Z dzisiejszej perspektywy może faktycznie wszystko to wygląda śmiesznie i absurdalnie, ale cóż... to uniwersalny portret rodzinnego spotkania w ostatniej dekadzie XX wieku.
"Otwieranie szampana" to z jednej strony polski obciach lat 90. w pigułce, a z drugiej - napawająca pozytywną energią opowieść o kochającej się rodzinie. Warto więc w tym momencie podkreślić, że państwo Matuszak obchodzą w tym roku 50. rocznicę ślubu. Dlatego pozostaje nam tylko życzyć zarówno im, jak i synowi, aby mieli jeszcze mnóstwo okazji do picia szampana, ale korki nie były już tak upierdliwe jak w 1997 roku.
Disney+ zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go najtaniej.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.
