Ezra Miller prosi się o to, by go scancelować. Aktor miał dręczyć niebinarną nastolatkę i jej rodzice są wściekli
Ezra Miller od kilku miesięcy bardzo wyraźnie prosi się o to, by Warner Bros. wyrzucił go ze swoich produkcji. Uzależnienie od używek, burdy i pobicia to dla niego chleb powszedni, a mimo to gwiazdor nie stracił swojej pozycji w Hollywood. Zmienić to może chyba dopiero nowy pozew, który przeciwko używającemu zaimków "oni/ono" aktorowi złożyli rodzice Tokaty Iron Eyes. Niebinarna nastolatka poznała Millera kilka lat temu, a on miał od tego czasu ją demoralizować i dręczyć.
REKLAMA