REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

4. sezon "Stranger Things" zaczyna się krwawo. To będzie widowisko na miarę kinowego hitu

Tydzień przed premierą 4. sezonu "Stranger Things" Netflix podjął próbę ostatecznego podsycenia niecierpliwości fanów - i trzeba przynać, że zagrał naprawdę mocną kartę. Po pierwsze, do sieci trafiło pierwsze dziewięć minut nowej serii - i są to minuty, po których obejrzeniu naprawdę żałuję, że na resztę odcinka przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać. Poza tym poznaliśmy szczegóły dotyczące nietypowego podziału tego sezonu i bardzo długiego czasu trwania finałowych epizodów.

20.05.2022
19:16
stranger things 4 sezon kiedy premiera pierwsze minuty czas trwania
REKLAMA

4. sezon "Stranger Things" nadciąga - do premiery jego pierwszej części na Netfliksie został już tylko tydzień. Serwis nieco obijał się z jego promocją - biorąc pod uwagę fakt, że od czasu debiutu poprzedniej serii minęło tak wiele czasu, zakładałem nieco bardziej agresywną kampanię, która przypomni widzom o tym hicie i podsyci niecierpliwość oczekujących fanów. Cóż, ktoś tu w końcu się ocknął i zaatakował - do sieci trafiły bowiem pierwsze minuty 4. odsłony i intrygujące informacje.

REKLAMA

Stranger Things, sezon 4. Finał sezonu potrwa dłużej niż wiele kinowych blockbusterów!

Nowy sezon serialu będzie - jak wiele innych na Netfliksie - podzielony na dwie części (tutaj - dwa tomy). Tym razem dojdzie jednak do dość nietypowego podziału. Tom 1, który ukaże się 27 maja, będzie zawierał siedem pierwszych odcinków - pozostałe pojawią się w tomie drugim, który do biblioteki platformy zostanie dodany 1 lipca. 9 epizodów sumarycznie będzie trwać około 13 godzin - odcinek 7. to 1 godzina 38 minut, odcinek 8 - 1 godzina 25 minut, tymczasem odcinek 9 to imponujące dwie i pół godziny! Twórcy obiecywali dłuższe epizody, ale finału o takich rozmiarach chyba nikt się nie spodziewał (choć budżet mówi sam za siebie). Miejmy nadzieję, że oznacza to obfitość świetnych wątków i znakomitą historię, nie zaś ogrom zapychaczy i nudy. Póki co niektórzy szczęśliwcy widzieli już 1. odcinek - i byli zachwyceni.

Stranger Things, sezon 4. - pierwsze 9 minut

REKLAMA

Okej, Netflix pisze, że 8 minut, ale w rzeczywistości bliżej do 9 - i powiem wam, że to naprawdę mocny wstęp. Entuzjastyczne komentarze pod wideo mówią zresztą same za siebie - jest tu odrobina sielanki, jest zwrot akcji, jest krew, jest trup. Wróć - trupy. Dużo trupów, dużo krwi. I przerażenie na twarzy doktora Martina Brennera. Kto za to wszystko odpowiada? Jeśli lubicie podkręcać własną niecierpliwość i oczekiwania, możecie rzucić okiem. Jeśli jednak lubicie być zaskakiwani od samego początku - dajcie sobie na wstrzymanie. Został tylko tydzień - ja po tym miniseansie czekam z niecierpliwością.

Stranger Things 4 - pierwsze minuty
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA