REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Możesz być gołębiem i narobić na głowę Putina. Polska gra pomaga dzieciom z Ukrainy

"Poopin" to polska gra, która pomaga na chwilę odreagować wojnę w Ukrainie i do tego zrobić coś dobrego dla ofiar zbrodniczej napaści Władimira Putina. Wcielamy się w niej gołębia, a naszym zadaniem jest "udekorowanie" głowy przywódcy Rosji. Gra jest prosta, niedorzeczna, ale daje dużo satysfakcji. I chyba pierwszy raz w życiu ktokolwiek chciałby być gołębiem.

08.03.2022
19:55
poopin gra golab putin ukraina
REKLAMA

Twórcy gier praktycznie od samego początku ataku Rosji starają się wspierać ofiary wojny. Polskie studio 11bit cały dochód ze sprzedaży "This War of Mine" przeznacza na Ukrainę, John Romero stworzył nową mapę do klasycznego "Doom II", której zakup wesprze naszych sąsiadów, a spółka Take Two odcięła Rosjanom dostęp do "GTA V".

REKLAMA

Ile ludzi, tyle sposobów na okazanie swojego wsparcia i tego, co myślimy o wojnie. "Poopin" (gra słów: "pooping" po angielsku to po prostu "robienie kupy") to dzieło Krzysztofa Grudzińskiego - założyciela studia Punch Punk ("Apocalipsis: Harry at the End of the World", "This is the Zodiac Speaking"), graficzki Zuzanny Łąpieś, programistów Michała Odziemczyka i Ksawerego Kukliński oraz muzyka Agima Dżeljiljiego.

 class="wp-image-1911490" width="580" height="322"
Screen z Poopin.pl

Polska gra "Poopin". Gołąb robi kupę na pomnik Putina, a my możemy pomóc dzieciom z Ukrainy.

Gra jest bezpłatna, ma pixelartową grafię i 8-bitową wersję Kalinki umilającą rozgrywkę. Ta z kolei jest prosta jak konstrukcja sierpa - musimy w odpowiednim momencie nacisnąć spację (lub ekran), by przelatujący gołąb trafił w pomnik (wszelkie podobieństwo do Putina jest nieprzypadkowe) postawiony na Placu Czerwonym w Moskwie. By nie było za łatwo, podobizna Putina lekko się kiwa na boki.

Kiedy głowa zbrodniarza będzie wyglądać, jakby była przykryta śniegiem, "wygrywamy" i możemy przejść do strony Voices of Children. Gra, a właściwie happening, zachęca w ten sposób do wpłaty na fundację, która wspiera ukraińskie dzieci cierpiące z powodu wojny.

 class="wp-image-1911814"
Screen z Poopin.pl

Twórcy "Poopin" już mają w planach kontynuację i rozwój projektu.

Gra powstała w ekspresowym tempie w około 20 godzin. Dlaczego właściwie sterujemy gołębiem? O to zapytałem jednego z twórców.

Dlatego, że gołębie to znak pokoju, a Putin mówi o tym, że niesie pokój. Pamiętajmy, że komedia to rodzaj dramatu. Uważam, podobnie jak wielu znajomych twórców gier lub sztuki cyfrowej, że gry to także narzędzie społeczne i bardzo współczesne. Sam pomysł przyszedł szybko - raczej w duchu Game Jam. Nie podoba nam się idea wojny w XXI wieku. To jest coś, na co Europa nie powinna się zgadzać

- mówi Krzysztof Grudziński
REKLAMA

Gra cieszy się sporym powodzeniem - 8 marca odnotowano 115 tysięcy wejść na stronę. W planach jest dodanie innych wersji językowych, fundacji, na którą można wpłacać pieniądze Blikiem oraz możliwość udostępniania w social mediach. Szykowana jest też kontynuacja z Poopinem w roli głównej.

W grę "Poopin" możemy zagrać na smartfonie i w przeglądarce pod adresem poopin.pl

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA