REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

Rosja chce zmusić Netfliksa do nadawania propagandowej telewizji

Netflix miałby nadawać telewizję na żywo? W dodatku propagandową? Takie rzeczy tylko w Rosji. Streamingowy gigant wszedł bowiem do rejestru Roskomnadzor, co zobowiązuje go do emisji 20 federalnych kanałów. Platforma musi znaleźć na to sposób do marca 2022 roku.

30.12.2021
21:44
netflix rosja kanały telewizja tvp
REKLAMA

Netflix będzie musiał nadawać telewizję na żywo? Tego na terenie Federacji Rosyjskiej chciałby Roskomnadzor, który odpowiada za kontrolę internetu i telekomunikacji u naszych sąsiadów. W naszym kraju były próby opodatkowania międzynarodowych korporacji, a nawet wymuszono opłaty na serwisach streamingowych działających w Polsce, a działania Roskomnadzor bardziej niż ekonomiczny, mają charakter głównie propagandowy.

REKLAMA

Netflix w służbie rosyjskiej propagandy?

Roskomnadzor wprowadził rejestr firm dostarczających usługi audiowizualne, które przekraczają liczbę 100 tys. użytkowników dziennie. Obecność na liście zobowiązuje dany podmiot do przestrzegania rosyjskiego prawa oraz posiadania fizycznej siedziby na terenie kraju.

Jednocześnie jednak każda z firm, która trafiła do rejestru musi w ramach swoich usług zapewnić użytkownikom na terenie Rosji dostęp do 20 federalnych kanałów telewizyjnych. Jak podaje "The Moscow Times" od marca 2022 roku Netflix będzie więc zobowiązany, aby nadawać m.in. Pierwyj Kanał, NTV czy Spas.

Rosyjski rząd chce wychowywać obywateli Netfliksem

REKLAMA

Ma to oczywiście na celu dotarcie z przekazem propagandowym do jak największej liczby osób. W ten sposób rząd chce sobie "wychować" obywateli. Biorąc więc pod uwagę działania ministra Czarnka i Jacka Kurskiego, nietrudno sobie wyobrazić, żeby polscy politycy chcieli u nas zobowiązać Netfliksa do nadawania kanałów Telewizji Polskiej.

Rodzimi politycy od dawna przecież obwiniają Netfliksa o lewicowe poglądy młodzieży. Na szczęście mówią tylko o potrzebie stworzenia prawicowej alternatywy. A jeśli będzie to wyglądało jak w przypadku Albicli, to streamingowy gigant nie będzie miał się czym przejmować.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA