REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

Mocny i szokujący, ale nie zapada w pamięć. Oceniamy "7 więźniów"

"7 więźniów" podejmuje ważne społecznie tematy jak obozy pracy, systemowy wyzysk czy handel żywym towarem. Z naszej recenzji dowiecie się czy warto obejrzeć brazylijski film dostępny na platformie Netflix.

12.11.2021
21:38
7 więźniów netflix recenzja premiera
REKLAMA

"7 więźniów" to film z początku bardzo intensywny. Alexandre Moratto w krótkim wstępie przedstawia nam Mateusa. Główny bohater wraz z grupą przyjaciół wyruszy zaraz w poszukiwaniu lepszego życia do pracy w Sao Paolo. Szybko jednak zorientują się, że trafili do obozu. Demoniczny Luca informuje ich o zaciągniętym długu. Żeby go spłacić, muszą obrabiać miedziane druty i patrzeć, jak ich przełożony zgarnia za to pliki pieniędzy, podczas gdy oni nie dostają nic. Reżyser pokazuje sposób, w jaki są wykorzystywani – jak wpływa na nich zakaz kontaktu z najbliższymi, prysznic staje się nagrodą za dobre sprawowanie, a próba ucieczki kończy się przyprowadzeniem delikwenta przez policjantów, którzy go podduszają.

Prezentowane przez Moratto niewolnictwo jest sankcjonowane prawnie. Luca, jadąc po mieście z Mateusem, mówi do niego, że wszystko, co widzi, powstało dzięki jego katorżniczej pracy. Druty, które protagonista wcześniej oddzielał od gumy, teraz przydają się do założenia linii telekomunikacyjnej. Sprzedawczyni w sklepie daje głównemu bohaterowi piwo na koszt firmy, bo wspiera to, co dzieje się na złomowisku. Brazylijska metropolia funkcjonuje tylko dzięki opartemu na wyzysku systemowi. Każdy doskonale zdaje sobie z tego sprawę i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Jak się później okaże, zaangażowani w to są bowiem urzędnicy najwyższego szczebla.

REKLAMA

7 więźniów - recenzja brazylijskiego filmu dostępnego na Netfliksie

Reżyser stopniowo zaciska pętlę na szyi Mateusa, którego mentalność pokrywa się z naszym punktem widzenia. Młody, ambitny chłopak chciałby zadbać o rodzinę, ale cały kraj pogrążony jest w biedzie. Nie da się tego zrobić uczciwie. Wyróżniając się na tle swoich przyjaciół, dostaje szansę, o jakiej oni mogliby tylko pomarzyć. Luca obdarza go zaufaniem i wysyła do wykonywania kolejnych zadań. Tu musi sprzedać porwane kobiety, tam wybrać mężczyzn do niewolniczej pracy. W nagrodę może wraz z szefem napić się whisky i imprezować w klubie do białego rana. Wraz z nim pogrążamy się w degrengoladzie, ale też widzimy, że wyzbycie się jakichkolwiek ludzkich odruchów jest jedynym sposobem, aby wydostać się z beznadziejnej sytuacji.

7 więźniów/Netflix/zwiastun

Moratto z czasem schodzi z narzuconego na początku tonu, aby skupić się na portrecie psychologicznym swojego bohatera i jego wewnętrznej walce dobra ze złem. Mnoży paralele między Mateusem a Lucą i przez całą drugą połowę filmu zadajemy sobie pytanie: czy protagonista się sprzeda? Świat przedstawiony zbudowany jest bowiem na kontrastach. Przyzwoitość wiąże się z ubóstwem i niewolnictwem, a przestępczość z dobrobytem i przepustką na salony. "7 więźniów" to film społecznie zaangażowany i mocno zanurzony w socjoekonomicznej rzeczywistości Brazylii.

7 więźniów - ważny, ale niekoniecznie udany film

REKLAMA

Reżyser podejmuje mnóstwo kwestii, ale dzięki przefiltrowaniu ich przez psychikę głównego bohatera udaje mu się utrzymać spójność opowieści. Wiele tematów traktuje jednak po macoszemu i chciałoby się, aby pochylił się nad nimi nieco bardziej. Handel żywym towarem, zaangażowanie władz w przestępczy proceder, czy nawet rzeczywistość obozu pracy są co najwyżej naszkicowane. Chociaż mają rozbudowywać świat przedstawiony, to pozostawiają nas z chęcią poznania szerszego kontekstu, który ich dotyczy. "7 więźniów" pozwala nam zajrzeć w mroczne zakamarki Brazylii, ale zamiast wyeksploatować tkwiące tam zepsucie do cna, pozostawia nas z poczuciem niedosytu.

Znajdziemy tu mnóstwo mocnych i odważnych scen. Jest ich tyle, że nieraz wydają się wciśnięte na siłę, tylko po to, aby nas szokować. Retoryka filmu opiera się więc na mówieniu nam o tym jak jest źle, ale osoby niezaznajomienie z lokalnym kontekstem socjopolitycznym bez wątpienia pogubią się w pokazywanym przez reżysera rozpadzie wartości. "7 więźniów" to mroczny dramat społeczny, który potrafi przetargać widza emocjonalnie, ale na pewno nie pozostanie w jego pamięci na dłużej.

"7 więźniów" obejrzycie na Netfliksie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA