REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Nowy Thanos nadchodzi. W "Ant-Man and the Wasp: Quantumania" pojawi się inny Kang niż w "Lokim"

Thanos był do tej pory najlepszym antagonistą MCU, ale jego czas dobiegł już końca. Nowym głównym antagonistą uniwersum będzie Kang Zdobywca, który zadebiutował w serialu "Loki", a wkrótce pojawi się też w "Ant-Man and the Wasp: Quantumania". Będzie to jednak zupełnie inna wersja tego bohatera niż poprzednio.

27.10.2021
19:40
kang mcu ant man and the wasp szczegóły
REKLAMA

Uwaga! Tekst zawiera drobne spoilery na temat serialu "Loki".

Marvel Cinematic Universe potrzebuje udanej kreacji Kanga Zdobywcy. To fakt. Marvel Studios od zawsze ma problem z dobrym pisaniem złoczyńców, czego najlepszym potwierdzeniem jest żenująco fatalny Taskmaster w tegorocznej "Czarnej Wdowie". Przez ponad dekadę filmowe uniwersum Marvela doczekało się zaledwie garstki udanych antagonistów. Na pochwały zasługują tylko Loki (szybko zamieniony w antybohatera), Vulture, Mysterio, Thanos oraz prawdziwy Mandaryn z "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni". Jak na 25 pełnometrażowych produkcji to wręcz zawstydzający wynik i wcale nie można mieć pewności, że dalej będzie lepiej.

W 4. fazie MCU rozpoczęła się bowiem zabawa z alternatywnymi wersjami bohaterów i złoczyńców, co może prowadzić do skrajnie różnych efektów końcowych. Widzieliśmy to w niedawno zakończonej antologii animowanej "What If...?". Marvel z jednej strony idiotycznie skompromitował tam plan Thanosa i poświęcenie Iron Mana, a z drugiej dostarczył widzom interesujące i bardzo mroczne wersje Hanka Pyma czy Doktora Strange'a. Wynikające z multiwersum zmiany dotkną też zresztą nowych postaci, w tym wspomnianego powyżej Kanga.

REKLAMA

Kang Zdobywca zadebiutował w "Lokim" jako Ten, Który Trwa. W "Ant-Man and the Wasp: Quantumania" będzie jednak inny.

Widzowie serialu "Loki" wiedzą doskonale, o kim mowa, ale dla reszty czytelników wypada podać kilka słów wyjaśnienia. Tytułowy bohater produkcji u boku u swojej alternatywnej wersji o imieniu Sylvie odkrył, że władzę nad Świętą Linią Czasu pełni wariant Kanga, który przed laty pokonał wszystkich innych w wojnie o władzę nad wymiarami. W przypadku jego śmierci miało dojść do swoistej powtórki z rozrywki, ale Sylvie zlekceważyła te ostrzeżenia i zamordowała Tego, Który Trwa.

Wszystko wskazuje na to, że pierwszą "złą" wersję Kanga spotkamy już w zapowiedzianym na 2023 roku filmie "Ant-Man and the Wasp: Quantumania". Tak przynajmniej sugeruje aktor Jonathana Majors, który wcielił się w "Lokim" w Tego, Który Trwa i jest częścią obsady 3. części sagi o Ant-Manie. Jak przyznał w rozmowie z portalem GamesRadar, psychologia jego bohatera między obiema produkcjami uległa dużej zmianie. To teraz prawdziwy Kang Zdobywca:

Na planie "Lokiego" miałem dużą swobodę. Siły zarządzające Marvelem są zawsze bardzo otwarte na aktorów. Teraz bohater będzie jednak inny, więc ja też podchodzę do niego zupełnie inaczej. Moja psychologia uległa zmianie. To teraz inny człowiek. Ten, Który Trwa nie pojawia się w "Ant-Manie". To Kang. Mógłbym zresztą wymienić więcej różnic. Otaczają mnie zupełnie inni ludzie. Obsada jest inna, pierwszoplanowy aktor też. Paul Rudd to nie Tom Hiddleston, a "Ant-Man and the Wasp: Quantumania" to film, a nie serial telewizyjny. Jestem też na planie tej produkcji od samego początku, zaś do "Lokiego" dołączyłem na końcu

- podkreślił Jonathan Majors.
REKLAMA

Co obejrzeć w tym tygodniu?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA