REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Czarnek zapowiada nowy przedmiot szkolny. "Wierzę, że to będzie HiT nie tylko z nazwy!"

Minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek, uważa, że nadszedł czas, by "odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków". Walka zacznie się od nowego przedmiotu szkolnego o nazwie historia i teraźniejszość.

19.10.2021
9:43
czarnek nowy przedmiot historia i teraźniejszość
REKLAMA

Przemysław Czarnek zapowiedział wprowadzenie nowego przedmiotu o nazwie "historia i teraźniejszość", który otrzymają uczniowie od pierwszych klas szkół ponadpodstawowych. W rozmowie z tygodnikiem "Sieci" minister edukacji stwierdził, że jego zdaniem pokolenie dzisiejszych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy o wydarzeniach z drugiej połowy XX wieku. Jest to jeden z zabiegów mających wyprowadzić Polskę z tak zwanego "kryzysu systemu nauczania", który wg Czarnka jest efektem wieloletniego zaniedbania, niemożliwym do skorygowania natychmiast.

Póki co nie ujawniono, kiedy nowy przedmiot miałby być wprowadzony; nie znamy też szczegółów programowych. Minister edukacji podkreśla, że jego zdaniem niezbędna uczniom jest nowoczesna metoda nauczania historii.

REKLAMA

Czarnek wprowadza HiT, bo jego zdaniem poziom nauczania historii jest "skandalicznie niski".

Wychodzimy powoli z kryzysu systemu nauczania, który spowodowało wprowadzenie gimnazjów. Widać to najbardziej po skandalicznie niskim poziomie nauczania historii. Pokolenie dzisiejszych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy o wydarzeniach z drugiej połowy dwudziestego wieku. Bez tej wiedzy są bardzo podatni na manipulację, nie znają mechanizmów, które na nich oddziałują.

Minister podkreśla, że to nie tak, że całkowicie brakuje nauczycieli, którzy przekazywali odpowiednią wiedzę, ale… pracują oni w "złym systemie". Jego zdaniem trzeba im wobec tego przygotować "dobry podręcznik" i zamknąć całą wiedzę w "dobrym programie nauczania". Niezbędna jest nam zatem "nauka historii prowadzona w nowoczesny sposób, podzielona na historię Polski i historię powszechną". Nie doprecyzował, czym jego zdaniem jest owa "nowoczesność", możemy jednak przypuszczać, że niekoniecznie tym, czego oczekiwałoby wielu rodziców.

Inicjatywa ministra edukacji pokrywa się zapowiedziami Jarosława Kaczyńskiego, który w maju - przy okazji prezentacji Nowego Ładu - wspomniał, że w szkołach średnich zostanie wprowadzona nauka historii "dwoma nurtami" (czyli własnie powszechna i Polski). Dla każdego z tych nurtów będą przeznaczone dwie, trzy, może więcej godzin w ciągu tygodnia zajęć.

REKLAMA

Podczas wywiadu minister podtrzymywał, że ma "bardzo dobre relacje z młodzieżą", z którą cyklicznie się spotyka. Odniósł się też do wrześniowych wydarzeń, kiedy to kilkanaście młodych osób (z których część związana jest z Młodzieżowym Forum LGBT) przykleiło się do ziemi, blokując wejście do budynku MEiN. Czarnek wspomniał, że ci młodzi ludzie nie wiedzieli, do czego się przyklejają, co jest jego zdaniem "najsmutniejsze". Chodziło mu o to, że w czasie wojny znajdowała się tam siedziba gestapo; Aleja Szucha była przeemianowana na Strasse der Polizei, a okoliczne budynki zajęte przez policję i SS.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA