REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Anya Taylor-Joy dopiero się rozkręca. Zwiastun „Last Night in Soho” już podbija serca, a kolejne hity majaczą na horyzoncie

Niedawno w sieci pojawił się pierwszy zwiastun filmu „Last Night in Soho”, w którym jedną z głównych ról gra coraz popularniejsza gwiazda „Gambitu królowej” Anya Taylor-Joy. Widzowie zachwycają się klimatem i warstwą wizualną zwiastuna (bo jest czym), jednak ten psychologiczny horror to zaledwie jeden z kilku intrygujących projektów, w których w najbliższym czasie wystąpi młoda aktorka.

26.05.2021
21:44
anya taylor joy last night in soho zwiastun film
REKLAMA

Anya Taylor-Joy przykuła uwagę widzów, krytyków i filmowców występem w filmie „Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii”. Niszowy, niskobudżetowy i absolutnie rewelacyjny horror Roberta Eggersa (przy okazji: jego pełnometrażowy debiut) narobił szumu i sprawił, że na jego kolejny film, „Lighthouse”, wielu kinomanów, w tym wyżej podpisany, czekało z wypiekami na twarzy. Eggersowi współpraca z Taylor-Joy musiała przypaść do gustu, bowiem zobaczymy ją w kolejnym jego filmie, ale o tym zaraz.

Po „Czarownicy” kariera Anyi powoli nabierała rozpędu (w czym pomogły występy u M. Night Shyamalan w „Split” i nieszczęsnym „Glass”). Kreacja w dobrze ocenianym obrazie pt. „Emma” przyniosła jej pierwszą nominację do Złotego Globu, a potem… potem pojawił się „Gambit królowej”.

Limitowany serial Netfliksa dokonał, wydawałoby się, niemożliwego: zachwycił swoich subskrybentów fabułą skupioną na grze w szachy (no, żeby być uczciwym: na genialnej szachistce). A to wszystko za sprawą znakomitej narracji i fenomenalnej, hipnotyzującej Anyi Taylor-Joy, która za tę rolę wreszcie zgarnęła Globa. „Gambit królowej” wciągał bez reszty. Po zaledwie 28 dniach wyświetlania serial obejrzało 62 miliony użytkowników serwisu VOD. Żaden fabularny miniserial na platformie nigdy wcześniej nie osiągnął podobnego wyniku.

Ruszyła maszyna. Nazwisko Taylor-Joy stało się gorące, a kolejne studia i filmowcy zaczęli zgłaszać się do aktorki z kontraktami. W ten oto sposób Anya jest obecnie zaangażowana w przynajmniej 5 projektów, z których każdy zapowiada się intrygująco.

REKLAMA

Anya Taylor-Joy: filmy, w których wkrótce ją zobaczymy

„Last Night in Soho”
„Ostatniej nocy w Soho” to najnowszy projekt Edgara Wrighta, człowieka rozmiłowanego w tworzeniu filmów, w których soundtrack odgrywa niezwykle istotną rolę i często w ciekawy sposób współgra z filmowym montażem. Reżyser „Scotta Pilgrima” i tzw. Trylogii Cornetto tym razem zaprezentuje widzom horror psychologiczny, w którym pewna młoda dziewczyna w jakiś sposób przenosi się do lat 60., gdzie spotyka (?) swoją idolkę. O fabule nie wiemy jeszcze zbyt wiele, a zwiastun też pozostawia wiele pytań. Jedno jest pewne – na razie wygląda to obłędnie.

Premiera: 22 października 2021.

„The Northman”
Wspomniany wcześniej nowy film Roberta Eggersa. Oprócz Taylor-Joy w obsadzie są m.in. Ethan Hawke, Nicole Kidman, Alexander Skarsgard, Willem Dafoe i Bjork. Akcja będzie rozgrywać się na Islandii w X wieku, a głównym bohaterem będzie książę Amleth, wojownik pragnący odwetu na mordercach swojego ojca. Film to pierwsze tak duże przedsięwzięcie w karierze Eggersa. Reżyser zapowiada mroczne, brutalne kino zemsty. Zdjęcia trwają.

Premiera: 2022 rok.

Niezatytułowany film Davida O. Russella
Nie znamy jeszcze tytułu tego filmu, możemy jednak z całą pewnością potwierdzić, że obsada jest absolutnie imponująca. Pięciokrotnie nominowany do Oscara twórca „American Hustle”, „Poradnika pozytywnego myślenia” czy „Fightera” do swojego najnowszego projektu ściągnął persony takie jak: Christian Bale, Robert De Niro, Margot Robbie, John David Washington, Rami Malek, Zoe Saldana, Michael Shannon, Chris Rock, Mike Myers czy Timothy Olyphant. No i, rzecz jasna, Anya Taylor-Joy. Poza tym o filmie nie wiemy właściwie nic, nie znamy żadnych szczegółów fabuły, tyle tylko, że najważniejsze role należą do Bale'a i Robbie, a opowieść ma skupiać się na nieudanej współpracy lekarza z prawnikiem (cokolwiek to oznacza).

Data premiery: nieznana.

„Furiosa”
Pogłoski o kolejnym filmie z serii „Mad Max” krążyły w sieci od lat. Nazwiska występujących w nim aktorów były wspominane w kontekście nowego projektu jeszcze zanim reżyser George Miller oficjalnie przyznał, że rozpoczął się wczesny etap produkcji prequela „Na drodze gniewu”. Główną bohaterką nowego obrazu ma być Furiosa (w którą wczesniej wcielała się Charlize Theron), a dokładniej jej młodsza wersja. W październiku 2020 roku potwierdzono, że główne role w nadchodzącym widowisku zagrają Anya Taylor-Joy (która sportretuje tytułową bohaterkę), Chris Hemsworth i Yahya Abdul-Mateen II.

Premiera: 21 czerwca 2023.

„Śmiech w ciemności”
Twórca „Gambitu królowej”, nominowany do Oscara Scott Frank, zamierza adaptować kolejną powieść. Tym razem bierze się za prawdziwą klasykę: prozę Vladimira Nabokova. Materiał źródłowy to opowieść o krytyku sztuki, mężczyźnie wykształconym i dojrzałym, Albercie Albinusie, który z kiepskim dla siebie skutkiem zakochuje się w młodej dziewczynie, siedemnastoletniej Margot Peters, młodej aktorce i modelce. Relacja z Albinusem jest dla niej czymś wyłącznie użytkowym, wręcz pasożytniczym: służy jej do osiągnięcia swoich celów. Twórca określa projekt słowami: „paskudny i wspaniały thriller”. Będzie to też obraz w klimacie noir oraz „walentynka dla wszystkich filmów”.

Data premiery: nieznana.

REKLAMA
anya taylor joy last night in soho zwiastun film class="wp-image-1727482"
Vogue

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA