Polacy mają nowy ulubiony serial. „Cień i kość” liderem Netflix TOP 10

Przez kilkadziesiąt ostatnich dni ranking najpopularniejszych programów Netfliksa był zabetonowany przez szereg niezwykle chętnie oglądanych tytułów. Ale nawet takie hity jak „New Amsterdam” i „Kto zabił Sarę?” prędzej czy później musiały ustąpić pola nowościom. Takim jak recenzowane przeze mnie niedawno fantasy na bazie cyklu „Grisza”.

Pod koniec tygodnia na platformie zaczęły po raz pierwszy punktować filmy „Truposze nie umierają” i „Joker”, ale żadnemu z nich nie udało się w krótkim czasie zebrać więcej niż 14 punktów. A to oznacza, że kolejny tydzień z rzędu w TOP 10 znalazło się meksykańskie „Kto zabił Sarę?”. To się dopiero nazywa walka do ostatniej kropli potu.

Wynik: 14 punktów

Miejsce w zestawieniu utrzymał też film „Chrzest ogniem” z Laurą Dern i Jackiem O'Connellem. Mocna produkcja poświęcona niesłusznie skazanemu mężczyźnie nie jest wcale nowym tytułem, a mimo to znalazła pokaźną grupę odbiorców. Co dobrze pokazuje, jak wielką siłę przebycia filmy zyskują po debiucie na Netfliksie.

Wynik: 15 punktów

Premiera każdego nowego polskiego serialu na Netfliksie jest dużym wydarzeniem. Dlaczego więc „Sexify” znajduje się tak nisko w rankingu? Odpowiedź na to pytanie jest prostu: produkcja trafiła na VOD pod koniec tygodnia roboczego i w związku z tym mogła uzbierać maksymalnie 20 punktów. Do czego zabrakło bardzo niewiele.

Wynik: 19 punktów

„Psi patrol” punktował w ostatnim tygodniu bardzo równo, dlatego ostatecznie uplasował się na 7. miejscu. Nie sposób oczywiście powiedzieć, że ta historia po tylu miesiącach obecności na Netflix Polska olśniewa kogokolwiek swoją świeżością. Ale wiernych fanów zdecydowanie jej nie brakuje.

Wynik: 21 punktów

Wiele seriali animowanych dla dzieci wzięło swoje istnienie od zabawek, których popularność zachęciła właścicieli praw do wyłożenia dodatkowych pieniędzy na animację. Tak było również w przypadku lalek Rainbow High, które w 2020 roku doczekały 1. sezonu oryginalnego serialu o identycznym tytule. A ten od niedawna jest dostęp na Netflix Polska.

Wynik: 21 punktów

„Wąż” po kilkudziesięciu dniach ciągłej obecności w czołowej dziesiątce najpopularniejszych produkcji Netflix Polska pod koniec tygodnia roboczego zaczął wytracać dotychczasowe, świetne tempo. Dlatego zapewne w następnym tygodniu produkcja wypadnie z rankingu. O ile oczywiście jej fani nie postanowią oglądać miniserii na nowo od samego początku.

Wynik: 33 punkty

„Minionki” drugi tydzień z rzędu notują bardzo dobre rezultaty w codziennej topce Netfliksa i zdołały nawet awansować o jedno miejsce. Taki stan rzeczy nikogo chyba jednak nie dziwi, bo żółte stworki studia Illumination są jednymi z najpopularniejszych filmowych maskotek ostatniej dekady.

Wynik: 36 punktów

Wśród najpopularniejszych nowości kilku poprzednich dni znalazł się też film „Pasażer nr 4”. Dramat science fiction opowiada historię pierwszego załogowego lotu na Marsa, w trakcie którego dochodzi do szeregu niespodziewanych zdarzeń. Pierwsze reakcje widzów na tę produkcję są dosyć pozytywne i w takich samych duchu utrzymana jest także nasza recenzja.

Wynik: 53 punkty

„New Amsterdam” w ostatnim tygodniu zajmował najczęściej 3. miejsce na liście, ale z powodu częstych przetasowań na szczycie stawki ta równa forma przyniosła produkcji ostatecznie bardzo dobrą lokatę na środkowym stopniu podium. Co przecież w przypadku tytułu mającego swój debiut jeszcze w lutym jest wynikiem godnym pochwały.

Wynik: 54 punkty

„Cień i kość” to nowy serial fantastyczny oparty na książkach amerykańskiej pisarki Leigh Bardugo. Produkcja na długo przed premierą zapowiadała się na gwarantowany hit, a jej odbiór chyba nie zawiódł szefów Netfliksa. Osobiście mam na temat 1. sezonu dosyć mieszane uczucia, ale jednocześnie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Polacy rzucili się na ten tytuł.

Wynik: 68 punktów