Wojewódzki szydzi z wygranej Polski nad Andorą. W komentarzach wybuchł pożar
Polska reprezentacja pokonała drużynę z Andory w eliminacjach do piłkarskiego mundialu. Kuba Wojewódzki postanowił włożyć kij w mrowisko i zdeprecjonować zwycięstwo biało-czerwonych. Internauci mu tego długo nie wybaczą.
Kuba Wojewódzki słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. W swoim ostatnim programie wywołał niezręczną ciszę po tym, jak zapytał Piotra Kraśko o przyjaźń z Kamilem Durczokiem. Lubi też lekko dowcipkować o naszym kraju. Kiedy gościł na kanapie youtubera Friza, który przyznał, że „Polska jest fajna”, odpowiedział: „niemożliwe!”. W podobnym tonie został utrzymany jego ostatni pomeczowy komentarz.
Nasza reprezentacja wygrała na stadionie Legii 3:0 po dwóch golach Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego. Polacy od początku niedzielnego meczu mieli przewagę, więc zwycięstwo nie było niespodzianką, choć sama gra biało-czerwonych nie była jakaś rewelacyjna.
Czy to znaczy, że nie powinniśmy się cieszyć z wygranej? Według popularnego showmana - nie, bo pokonaliśmy biedniejszą Andorę. Możemy się jedynie domyślać szydery, gdyby Polacy przegrali spotkanie z niewielkim krajem liczącym 78 tysięcy mieszkańców.
„Andora nie ma lotnisk, poczty, własnej waluty, uczelni wyższych, polskiej ambasady czy kolei. My z kolei nie mamy powodów do dumy” — napisał Kuba Wojewódzki na swoim Facebooku. Internauci nie byli zachwyceni jego pomeczowym komentarzem.
„Nie mamy przez takich celebrytów jak ty. Oddaj paszport, jedź do Brukseli kapować na Polskę jak tobie podobni”, „Powodów do dumy to ty nie masz. Inni Polacy mają ich całe mnóstwo. No, ale głąb zawsze pozostanie głąbem”, „Ekspert się wypowiedział”, „A pier***isz Kuba...”, „Oj Kubuś, poszedł kij w mrowisko. No właśnie miało być 4: 0 przecież. Dobre i to”, „Niektórzy już połapali się, że udostępnienia nie dają pieniędzy na bezdomne zwierzaki, ale jeszcze nikt nie połapał się, że celebryci wywołują gównoburzę, żeby nie znikli” — czytamy pod postem.
Dodajmy, że zwycięstwo z Angorą dało Polakom drugie miejsce w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata w 2022 roku. Pierwsi są nasi odwieczni piłkarscy przeciwnicy – Anglicy. W środę drużyna pod wodzą Paulo Sousy zmierzy się z nimi na Wembley. Pierwszy gwizdek o 20:45.
*zdjęcie główne: www.instagram.com/kuba_wojewodzki_official
