REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Gerard Depardieu usłyszał zarzuty o gwałt i napaść seksualną, których miał się dopuścić kilka lat temu

W 2018 roku 22-letnia aktorka oskarżyła Gérarda Depardieu o to, że podczas nieformalnych prób do spektaklu teatralnego dwukrotnie wykorzystał ją seksualnie. Sprawa została umorzona, ale kobieta złożyła zażalenie na taką decyzję. Teraz 72-letniemu gwiazdorowi postawiono zarzuty o gwałt i napaść seksualną.

23.02.2021
21:00
Gerard Depardieu oskarżony o gwałt przez 22-letnią aktorkę
REKLAMA
REKLAMA

Gérarda Depardieu nie trzeba przedstawiać żadnemu kinomanowi. 72-letni aktor ma na swoim koncie najważniejsze nagrody bądź nominacje do nich i wciąż jest aktywny zawodowo i grywa w kolejnych filmach. W ostatnich latach głośno robi się o nim nie ze względu na jego role, ale przez kontrowersje wokół jego osoby. W 2012 roku opuścił on rodzinną Francję, aby sprzeciwić się pomysłowi dotyczącemu 75-procentowemu podatkowi dla osób bardzo zamożnych. Rok później Władimir Putin wydał dekret, który nadał mu rosyjskie obywatelstwo.

22-letnia aktorka oskarżyła Depardieu o gwałt

Kilka lat później, w 2018 roku Gérardowi Depardieu groził wyrok za gwałt i napaść seksualną. O dopuszczenie się tych czynów oskarżyła go 22-letnia aktorka, której personalia nie zostały ujawnione. Zeznała ona, że była przez niego dwukrotnie wykorzystana seksualnie podczas nieformalnej próby do spektaklu teatralnego. Do zdarzenia miało dojść w jego paryskiej rezydencji. Gwiazdor wtedy zaprzeczał swojej winie. Prawnik aktora oświadczył, że Depardieu nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Depardieu usłyszał zarzuty

W 2019 roku po wstępnym śledztwie postępowanie umorzono z powodu braku wystarczających dowodów. Kobieta zdecydowała się jednak złożyć zażalenie. W sierpniu minionego roku sprawa ponownie została otwarta. Po kilku miesiącach doszło do oskarżenia.

REKLAMA

Jak potwierdza korespondent RMF FM, prawnik Depardieu podał Francuskiej Agencji Prasowej (AFP), że 16 grudnia 2020 roku aktorowi postawiono zarzuty gwałtu i napaści seksualnej. Gwiazdor, który pozostaje wolny, ale pod nadzorem sądowym w dalszym ciągu nie przyznaje się do winy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA