REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy
  3. Dzieje się

Multikino poszło w ślady Heliosa i Cinema City. Multipleksy nie otworzą się 12 lutego

Multikino dotychczas wahało się przy podejmowaniu decyzji o otwieraniu swoich kin 12 lutego. Teraz mamy pewność, że sieć multipleksów idzie w ślady Heliosa i Cinema City.

09.02.2021
20:46
multikino otwarcie koronawirus obostrzenia
REKLAMA
REKLAMA

Dziękujemy, że wpadłeś/-aś do nas poczytać o mediach, filmach i serialach. Pamiętaj, że możesz znaleźć nas, wpisując adres rozrywka.blog.

Nikt nie spodziewał się, że podczas ostatniej konferencji prasowej dotyczącej obostrzeń związanych z koronawirusem, premier Mateusz Morawiecki ogłosi, że kina będą mogły otworzyć się w najbliższym czasie. Świadczy o tym chociażby wystosowana przez kinomanów petycja, aby mogły się otworzyć 5 marca. Internauci poprosili też, aby rząd dał właścicielom kin trzy tygodnie na przygotowanie się do funkcjonowania w wyznaczonym reżimie sanitarnym. Politycy bez konsultacji zdecydowali się jednak zaskoczyć wszystkich.

Podczas specjalnej konferencji prasowej 5 lutego 2021 roku premier Morawiecki ogłosił, że kina będą mogły otworzyć się już 12 lutego.

Kiniarze otrzymali więc zaledwie tydzień, aby się przygotować. Ogólnopolskie sieci multipleksów zwracały uwagę, że to za mało czasu, aby dograć wszystkie szczegóły z dystrybutorami. Helios wyłamał się od razu i jego przedstawiciel poinformował, że nie otworzy się w tym terminie. Zaraz potem w jego ślady poszło Cinema City. Wahało się jedynie Multikino, które teraz wydało oświadczenie w tej sprawie.

Po rozmowach z dystrybutorami podjęliśmy decyzję, że nasze kina nie wznowią działalności od najbliższego piątku. Ponadto nadal czekamy na rządowe rozporządzenie zawierające szczegóły dotyczące zasad na jakich możemy wznowić działalność — czytamy w oświadczeniu przesłanym portalowi Money.pl.

Zniechęcający dla multipleksów jest również fakt, że rząd zezwolił kinom na otwarcie warunkowe, co oznacza, że po dwóch tygodniach może cofnąć tę decyzję. A jak czytamy w opublikowanym oświadczeniu w tym wypadku potrzeba więcej czasu, aby wejść w normalny tryb funkcjonowania:

Kino, w przeciwieństwie do innych branż, nie posiada towaru w magazynie i nie może rozpocząć sprzedaży zaraz po ogłoszeniu otwarcia. Polegamy na dystrybutorach, którzy odpowiadają za marketing powierzonych im przez producentów filmów. Dystrybutorzy potrzebują standardowo minimum 4-6 tygodni na przygotowanie filmu do dystrybucji.

Wiemy więc już, że w walentynki nie wybierzemy się do żadnego z ogólnopolskich multipleksów.

REKLAMA

Nadzieją pozostają kina studyjne. Jednakże ze względu na sposób otwierania branży i w tym wypadku nie wszystkie się otworzą. Zamknięte pozostanie chociażby szczecińskie Kino Pionier.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA