REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Bear Grylls ucieka przed lwem i bawi się łajnem słoni w nowym interaktywnym filmie Netfliksa. Mamy zwiastun

Netflix nie rezygnuje z interaktywnej technologii, czego dowodem zwiastun nowego filmu przyrodniczego. Widzowie pokierują w nim losami ex-komandosa Beara Gryllsa, który zmierzy się różnymi kryzysowymi sytuacjami na afrykańskiej ziemi. Sprawdźcie zwiastun „Zwierzęta na wolności: Ty kontra dzicz”.

15.01.2021
19:20
bear grylls netflix
REKLAMA
REKLAMA

Pierwszą produkcją interaktywną Netfliksa był film „Czarne lustro: Bandersnatch” opublikowany pod koniec 2018 roku, ale od tego czasu w bibliotece serwisu przybyło tego typu tytułów. W większości chodzi o odcinki specjalne popularnych seriali, częściej animowanych niż aktorskich. Niecałe dwa lata temu na platformie pojawił się też pełnoprawny przyrodniczy serial „Ty kontra dzicz”, w którym Bear Grylls podróżował po ekstremalnych zakątkach globu, a zadaniem widzów było utrzymać go przy życiu.

Produkcja doczekała się dobrych recenzji ze strony mediów (od Rozrywka.Blog „Ty kontra dzicz” również dostało pozytywną ocenę), zaś Brytyjczyk nie ukrywał chęci dalszej współpracy z platformą. Okazuje się, że następny wspólny projekt Gryllsa z Netfliksem nadal będzie korzystać z interaktywnej technologii, choć sama produkcja będzie mogła pochwalić się nieco mniejszą skalą.

Netflix pokazał zwiastun filmu „Zwierzęta na wolności: Ty kontra dzicz”. Czego się z niego dowiedzieliśmy?

Wygląda na to, że historia przedstawiona w „Zwierzęta na wolności: Ty kontra dzicz” będzie rozgrywać się w Republice Południowej Afryki. Bear Grylls w pewnym momencie zobaczy, że siatka otaczająca rezerwat zwierząt została przerwana i część osobników wydostała się na wolność. Zadaniem odbiorców będzie doprowadzenie lwa i pawiana z powrotem na miejsce. Po drodze będą jednak musieli podejmować właściwe decyzje, bo w przeciwnym razie podróżnika czeka poważna kontuzja lub nawet śmierć.

Oryginalne „Ty kontra dzicz” imponowało liczbą zaprezentowanych przed widzami rozwiązań, które faktycznie w większości prowadziły do zupełnie innej podróży Gryllsa. Wcześniej Netflix miewał z tym problemy, więc pozostaje mieć nadzieję, że przez ostatnie półtora roku jeszcze dopracował design swoich interaktywnych produkcji. Już na zwiastunie widzimy, że czasem odbiorcom zostaną zaoferowane dwie a czasem trzy możliwości, co już znacząco rozszerza liczbę potencjalnych scenariuszy.

REKLAMA

Bear Grylls powróci z nowym filmem na platformę Netflix już 16 lutego.

*Zdjęcie wyróżniające pochodzi z serwisu YouTube.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA