REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Pamiętacie prezesa PiS zachęcającego do udziału w Strajku Kobiet? A co powiecie na deepfake z królową Elżbietą?

Czy zawsze to, co widzimy i słyszymy, jest tym, czym wydaje się być? — takim komentarzem brytyjska stacja telewizyjna Channel 4 opatrzyła nagranie, które wyemitowała na swojej antenie w Wigilię. W materiale prezentującym „alternatywne życzenia” od królowej Elżbiety użyto technologii deep fake.

28.12.2020
17:11
deepfake krolowa elzbieta oredzie
REKLAMA
REKLAMA

Królowa Elżbieta II wygłaszająca orędzie, w którym komentuje kontrowersje wokół brytyjskiej rodziny królewskiej (m.in. te dotyczące Meghan i Harry'ego), a pod koniec przemówienia daje taneczne show przy akompaniamencie skocznej muzyki — taki filmik wyemitowała w Wigilię stacja Channel 4.

Materiał ma być ostrzeżeniem przed tzw. deepfake'ami, czyli stworzonymi za pomocą sztucznej inteligencji audiowizualnymi manipulacjami, które dla przeciętnego laika są nie do odróżnienia od oryginału:

„Nie możemy już ufać własnym oczom”

Jak tłumaczy zarząd stacji, fałszywe nagranie z wykorzystaniem wizerunku brytyjskiej monarchini ma służyć ostrzeżeniu widzów przed trudną do wyłapania dezinformacją:

Technologia deepfake stanowi przerażającą nową granicę w walce między dezinformacją i prawdą. Tegoroczne alternatywne życzenia, pozornie wygłoszone przez jedną z najbardziej znanych i zaufanych postaci w kraju, są mocnym przypomnieniem, że nie możemy już ufać własnym oczom

— komentuje dyrektor Channel 4, Ian Katz.

W pokazanym przez telewizję materiale w rolę królowej wcieliła się aktorka Debra Stephenson, a za produkcję nagrania odpowiada nagrodzone Oscarem studio VFX Framestore.

Deepfake od kuchni: jak powstają zmanipulowane filmy?

Kanał Channel 4 udostępnił również materiał zza kulis powstawania fałszywego orędzie królowej:

Technologia pomogła nam w tym roku uporać się z wieloma wyzwaniami, ale czy na pewno zawsze powinniśmy wierzyć temu, co widzimy?

— czytamy pod zamieszczonym na YouTube nagraniem.

Jarosław Kaczyński zaprasza Polki na protest Strajku Kobiet: prawda, czy fałsz?

To, co pokazała brytyjska telewizja, nie jest odosobnionym przypadkiem, w którym spece od nowych technologii (w tym od sztucznej inteligencji) stwarzają alternatywną rzeczywistość z „udziałem” znanych osób. O tzw. deepfake'ach zrobiło się głośno już parę lat temu, gdy w filmach pornograficznych wykorzystano twarze znanych hollywoodzkich aktorek, a zaledwie parę tygodni temu polski internet podbijał filmik z „Jarosławem Kaczyńskim”, który miał rzekomo zachęcać Polki do wyjścia na ulice i udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA