Usunięty z „Top Model” Dominic D'Angelica wydał oświadczenie: „Nie jestem przestępcą ani oprawcą”
Ze względu na ujawnienie przeszłości Dominica D’Angeliki, stacja TVN zdecydowała o usunięciu finalisty „Top Model” z programu. W nocy z wtorku na środę D’Angelica wydał oświadczenie, w którym przekonuje o swojej niewinności.
Już dziś wielki finał 9. edycji „Top Model”. Wszystko wskazuje na to, że w świetle ujawnionych faktów w sprawie jednego z uczestników, będzie to najgorętszy odcinek w historii polskiej edycji programu. Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych Dominic D’Angelica został zdyskwalifikowany ze względu na kryminalną przeszłość (w 2011 r. został oskarżony o seks oralny z osobą poniżej 16. roku życia). Po ponad dobie milczenia w tej sprawie, usunięty z programu finalista wreszcie zabrał głos: D’Angelica wydał oświadczenie, w którym przekonuje, że jest niewinny i sugeruje, że stawiane mu zarzuty są zwykłym pomówieniem.
To co się wydarzyło z jednym z finalistów #topmodel jest skandalem, z którego TVN trudno będzie się wytłumaczyć. Wizerunkowo to katastrofa dla tej stacji.
„W tej chwili czuję się bardzo zraniony”
Witajcie kochani, wiem, że teraz dużo się dzieje. To dla mnie bardzo ciężki czas. Chcę żebyście wiedzieli, że myślę o was. Wiem, że pojawiło się wiele pytań. W tej chwili czuję się bardzo zraniony. Dlatego przedstawiłem krótko parę faktów w moim poście. Więcej szczegółów opublikuję, gdy będę w lepszej formie. Muszę być. Jestem bardzo wdzięczny tym wszystkim, którzy mnie wspierają i nadal we mnie wierzą. Kocham was!
— czytamy na Instagramie Dominica.
Na zdjęciach, którymi D’Angelica opatrzył swój post, zamieszczono (po polsku i angielsku) krótkie oświadczenie:
Nigdy nie zostałem uznany za winnego. Nigdy nie udało mi się dokończyć procesu w 2013 roku ponieważ dwóch sędziów było chorych i nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie. Nie stać mnie było na rozpoczęcie nowego procesu. Z tego powodu byłem zmuszony pójść na układ na wyrok w zawieszeniu.
— czytamy w komunikacie.
Były finalista „Top Model” TVN odniósł się również do zarzutów o złamanie warunków zawieszenia ze względu na udział w bójce:
Spędziłem 4 miesiące w areszcie prawie 2 lata później przez naruszenie wyroku w zawieszeniu, kiedy broniłem mojej cioci przed jej agresywnym partnerem. Mój pobyt w areszcie NIE miał związku z oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne. Nie jestem przestępcą ani oprawcą.
— puentuje wpis D’Angelica.
*Zdjęcie główne: Facebook/TopModelTVN
