REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Cara Dune z „The Mandalorian” może dostać własny serial. Fani: chcemy zmiany aktorki

Pojawiły się plotki jakoby Disney szykował spin-off „The Mandalorian” poświęcony postaci Cary Dune. Pytanie tylko, czy ponownie miałaby się w nią wcielić Gina Carano. Aktorka podpadła ostatnio części internautów swoim zachowaniem w mediach społecznościowych.

15.10.2020
17:59
cara dune thcara dune the mandalorian spin offe mandalorian spin off
REKLAMA
REKLAMA

Chociaż Cara Dune pojawiła się w zaledwie trzech odcinkach 1. sezonu „The Mandalorian”, okazała się tak wyrazistą postacią, że mocno zapadła widzom w pamięć. Bohaterka pochodzi z planety Aldeeran i była żołnierzem rebelii podczas Galaktycznej Wojny Domowej. Postanowiła jednak porzucić wojsko i została najemnikiem. Wiemy już, że to nie koniec jej historii i pojawi się również w nadchodzącej odsłonie wspomnianego serialu. Być może też dostanie własny spin-off.

Jak podaje portal PiratesAndPrincess, jest to co prawda plotka, ale została już powtórzona w różnych, dość wiarygodnych źródłach. Bardzo więc możliwe, że okaże się prawdą. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że kilka dni temu Disney zapowiedział chęć szybszego rozwoju swojej platformy streamingowej. Prawdopodobnie czeka nas coraz więcej produkcji należących do uniwersów franczyz posiadanych przez firmę Myszki Miki.

Jak do tej pory „The Mandalorian” jest największym hitem Disney+.

Produkcja zyskała popularność nie tylko wśród użytkowników platformy, ale również w krajach, w których nie jest ona dostępna. 1. sezon bardzo szybko stał się najczęściej piraconym serialem. Chęć wyciśnięcia z niego jak najwięcej, jest więc całkowicie zrozumiała. Pytanie tylko, czy w ewentualnym spin-offie poświęconym Carze Dune w głównej roli ponownie zobaczymy Ginę Carano.

Jak podaje serwis Insider, internauci domagają się, żeby Disney zakończył współpracę z aktorką i mistrzynią MMA. Na Twitterze regularnie pojawiają się posty o treści:

Zwolnijcie Ginę Carano proszę i dziękuję

Chodzi o niedawne zachowanie Giny Carano w mediach społecznościowych.

Ostatnio wśród osób LGBT+ rośnie popularność umieszczania w nazwach swoich profili na Twitterze zaimków osobowych, którymi należy się do nich zwracać (np. „she/her/hers”). Aktorka zdaniem krytyków postanowiła wyśmiać ten trend, pisząc na swoim profilu „beep/bop/boop”. Według części internautów jest to zachowanie transfobiczne.

Carano próbowała wybrnąć z całej afery obronną ręką. Przyznała na swoim profilu, że porozmawiała ze swoim współpracownikiem z planu „The Mandalorian” Pedro Pascalem (w nazwie profilu zamieścił on „he/him”):

Tak, porozmawialiśmy z Pedro i pomógł mi zrozumieć, dlaczego ludzie umieszczali zaimki osobowe na swoich profilach. Nie wiedziałam tego wcześniej, ale teraz już wiem. Nie dodam ich do mojego bio, ale życzę wszystkiego dobrego każdemu, kto się na to zdecyduje. Jestem przeciwko znęcaniu się, szczególnie nad tymi najbardziej wrażliwymi — czytamy w poście aktorki.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Gina Carano podpadła internautom.

Już wcześniej wrzucała posty uznawane za rasistowskie i proepidemiczne. Dlatego powyższe przeprosiny mogą nie wystarczyć.

Gina Carano obrażała ruch BLM, mówiła ludziom, żeby nie nosili masek, upowszechniała teorie, że Covid nie istnieje, blokuje fanów za niezgadzanie się z nią i teraz publicznie lajkuje tweety wyśmiewające osoby umieszczające zaimki na swoich profilach? Disney, to NIE ONA — podsumowuje jeden z internautów.

REKLAMA

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA