Afera z Trójką wyszła poza granice Polski. Stację bojkotuje brytyjski zespół Archive
Przyzwyczailiśmy się już do informacji, że kolejni polscy artyści dołączają do bojkotu Programu Trzeciego Polskiego Radia. Jak się jednak okazuje sytuacja w Trójce nie podoba się również zagranicznym muzykom.
Afera w radiowej Trójce co chwilę się zaognia. Jej korzenie sięgają tak naprawdę wydarzeń sprzed kilku lat. Kiedy zmieniły się władze stacji, zaczęli odchodzić kolejni współpracownicy. Sytuacja nabrała tempa w maju tego roku. Wtedy to ówczesny dyrektor Tomasz Kowalczewski zdecydował się ściągnąć ze strony internetowej informację o notowaniu Listy Przebojów, w którym pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika Twój ból jest lepszy niż mój. Wtedy się zaczęło.
Władze radia zaczęły zarzucać prowadzącemu Listę Przebojów Markowi Niedźwieckiemu manipulowanie głosami słuchaczy, a współpracownicy i artyści uznali to za przejaw cenzury.
Nie było dnia, żeby z Trójki ktoś nie odszedł, albo jakiś artysta zażądał, aby nie puszczać na antenie stacji jego piosenki. W bojkocie nadawcy wzięli udział m.in. Krzysztof Zalewski i Dawid Podsiadło. To był prawdziwy pożar. Udało się go ugasić wraz z odejściem Tomasza Kowalczewskiego i powołaniu na stanowisko dyrektora Jakuba Strzyczkowskiego.
Nie minęło wiele czasu i do Trójki zaczęli wracać kolejni współpracownicy, a muzycy nie dołączali się już do bojkotu. Wszystko ucichło. Na chwilę. W sierpniu władze stacji zdecydowały o odwołaniu Strzyczkowskiego. Jego miejsce zajął Michał Nazarkiewicz-Jodko. I chociaż od tamtej pory nie pojawiły się nowe afery, to zagraniczni artyści zdecydowali się zażądać, aby nie puszczać na antenie ich piosenek.
Sytuacja w Polsce nie spodobała się członkom zespołu Archive.
Jeden z założycieli brytyjskiej grupy Darius Keeler poinformował o tym w wywiadzie z Jordanem Babulą, który pojawi się w październikowym wydaniu magazynu „Teraz Rock”.
Wiem, że macie dziś wiele politycznych problemów, a cierpi na tym między innymi radio Trójka. To stacja, dzięki której Polacy odkryli Archive, bardzo nam bliska. A teraz zażądaliśmy, aby przestano tam grać naszą muzykę. To potworne. Wiesz, wszystkie demokracje są bardzo delikatne i kruche. Musimy bardzo na nie uważać i walczyć o nie z całych sił. Nie wolno odpuszczać populistom, ani ekstremalnej prawicy. A przecież, jeśli jakiś kraj wie, czym był faszyzm, to jest to Polska. Jesteśmy z wami, trzymamy kciuki, żebyście nie dali się zalać ekstremizmowi – czytamy we fragmencie wywiadu, jaki został opublikowany na stronie Teraz Muzyka.
Warto zauważyć, że dla członków zespołu była to z pewnością trudna decyzja. Archive swoją popularność w Polsce zawdzięcza przecież właśnie Trójce. W zeszłym roku grupa wystąpiła nawet w Muzycznym Studiu Polskiego Radia z okazji 57. urodzin stacji. W normalnych okolicznościach wypadałoby stwierdzić, że brak promocji w Trójce może się więc w naszym kraju odbić na sprzedaży najnowszego krążka formacji Versions, który pod koniec sierpnia ujrzał światło dzienne. W obecnej sytuacji kiedy Trójka straciła słuchaczy i ostatnio zanotowała najniższą słuchalność w całej swej historii, nie można być tego pewnym
