REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

O czym będzie „Matrix 4”? Keanu Reeves uchyla rąbka tajemnicy

Podczas wizyty w programie „The One Show” w BBC Keanu Reeves zdradził co nieco smaczków dotyczących tego, czego możemy się spodziewać po nadchodzącym filmie „Matrix 4”.

18.09.2020
10:07
Kadr z filmu Matrix (1999)
REKLAMA
REKLAMA

Na czwartą część kultowego „Matriksa” jeszcze trochę poczekamy (jego premiera wyznaczona jest na 1 kwietnia 2022 roku), ale przecież i tak czekamy już 17 lat, bo tyle czasu minęło od premiery filmu „Matrix Rewolucje”. Sądzę więc, że tyle wytrzymamy.

W nieznośnym oczekiwaniu na film Lany Wachowskiej pomagają nam pojawiające się co jakiś czas doniesienia z planu „Matriksa 4”. W chwili obecnej pomocną dłoń wyciągnął sam Keanu Reeves, który pojawił się w programie „The One Show”, by promować swoją bieżącą premierę trzeciej części przygód Billa i Teda. Aktor stwierdził, że „Matrix 4” to:

Piękny scenariusz i inspirująca historia miłosna. To zupełnie nowa wersja historii o przebudzeniu, no i będzie w niej miejsce na znakomite sekwencje akcji.

Na dobrą sprawę trzonem wcześniejszej trylogii „Matriksa” też była historia miłosna między Neo a Trinity.

neo trinity matrix

Wiemy już, że w „Matriksie 4” zobaczymy i Keanu Reevesa i Carrie-Ann Moss, więc zapewne nietrudno się domyślić, w jakie emocjonalne tony uderzą twórcy i tym razem. Choć oczywiście z drugiej strony owa „historia miłosna” może tym razem dotyczyć nowych postaci.

O wiele ciekawej zrobiło się natomiast chwilę później, gdy zapytany przez prowadzącego o to, czy „Matrix 4” będzie rozgrywał się w przeszłości. Na to Reeves odpowiedział:

Nie, nie, żadnych powrotów do przeszłości.

To jedno, krótkie i jakże konkretne zdanie rozwiało nam właśnie całą masę spekulacji dotyczących czwartej części przygód Neo.

Wielu sądziło, że będzie to prequel (a obsadzony w nim Yahya Abdul-Mateen II zagra młodą wersję Morfeusza), bądź zakładało, że może Neo w jakiś sposób nagnie prawa fizyki wirtualnego świata i przeniesie się do przeszłości.

Teraz sprawa jest jasna. „Matrix 4” nie będzie prequelem. Czeka nas pełnoprawny sequel, czyli dalszy rozwój tej opowieści.

W jednym z wcześniejszych wywiadów, również znajdujący się w obsadzie Neil Patrick Harris wspomniał też o tym, że Lana Wachowski bardzo rozwinęła się, jeśli chodzi o wizualny styl reżyserii, od czasów „starej” trylogii „Matriksa”, co też podnosi tylko nasze zainteresowanie tym sequelem.

Keanu Reeves matrix reaktywacja
REKLAMA

Choć nie oszukujmy się, ten film obejrzy każdy, choćby w sieci pojawił się tylko i wyłącznie jeden zwiastun. „Matrix” to film, który zdefiniował kino rozrywkowe na cały XXI wiek i po dziś dzień pozostaje najbardziej nowatorskim dokonaniem w tym gatunku od momentu swojej premiery. Raczej więc nie trzeba chyba nikogo specjalnie dodatkowo zachęcać do wybrania się do kin za niecałe dwa lata.

Gwoli przypomnienia, „Matrix 4” pojawi się w kinach 1 kwietnia 2022 roku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA