REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Zmarł Alan Parker. Reżyser „Midnight Express” i „Harry'ego Angela” miał 76 lat

W piątek, 31 lipca rano zmarł brytyjski reżyser sir Alan Parker. Twórca miał 76 lat i od dłuższego czasu zmagał się z ciężką chorobą.

31.07.2020
19:30
Alan Parker nie zyje smierc
REKLAMA
REKLAMA

O śmierci reżysera poinformował przedstawiciel rodziny, a informację potwierdził Brytyjski Instytut Filmowy. Sir Alan Parker zmarł dzisiaj rano w wieku 76 lat. Zgon nastąpił po długiej walce twórcy z chorobą. Smutek zagościł nie tylko w sercach drugiej żony Lisy, pięciorga dzieci i siedmiorga wnucząt, ale także milionów kinomanów na całym świecie.

Alan Parker - filmy

Karierę Alana Parkera rozpoczął „Bugsy Malone” - film tyleż nietuzinkowy, co fascynujący. Jest to bowiem parodia kina gangsterskiego. Nie ma tu jednak mężczyzn w garniturach, którzy w czasach prohibicji rozkręcają dochodowy interes, ani kobiet padających im do stóp. Zamiast tego są... dzieci, które naśladują ich działania. Walka między gangami odbywa się tu nie na kule, a torty z kremem. Historia miłosna i wartka akcja zostały natomiast doprawione elementami musicalu.

Do musicalu reżyser wracał w czasie swojej kariery wielokrotnie („Sława”, „Ściana”, „The Commitments”, „Evita”), jednakże dobrze czuł się również w wielu innych gatunkach. Rzadko kiedy mamy do czynienia z tak wszechstronnymi twórcami, którzy potrafią tak świetnie odnaleźć się w różnych konwencjach.

W każdym swoim filmie osadzonym w danej konwencji gatunkowej, Alan Parker szukał czegoś więcej i dodawał coś od siebie. W końcu do historii kina przeszły m.in. film więzienny „Midnight Express”, mroczny horror w klimatach noir „Harry Angel” czy kryminał z zamieszkami rasowymi w tle „Missisipi w ogniu”.

REKLAMA

Alan Parker - nagrody

Alan Parker w czasie swojej kariery był dwukrotnie nominowany do Oscara. W 1979 roku za reżyserię „Midnight Express” i w 1989 roku za „Missisipi w ogniu”. Za pierwszym razem przegrał z Michaelem Cimino i jego „Łowcą Jeleni”, a za drugim z Barrym Levinsonem i „Rain Manem”. Ma jednak na swoim koncie 4 nagrody Bafta i Technical Grand Prize na festiwalu w Cannes za „Ptaśka”. Sygnowane jego nazwiskiem produkcje pięciokrotnie walczyły o Złotą Palmę podczas ostatniej wymienionej imprezy. W konkursie głównym wydarzenia znalazły się bowiem „Bugsy Malone”, „Midnight Express”, „Najwyższa stawka”, „Ptasiek” i „Przyjdź zobaczyć raj”.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA