Taylor Swift nagrała album w czasie lockdownu. Premiera „Folklore”... już jutro
Taylor Swift zapowiedziała w mediach społecznościowych swój 8. studyjny album. Nie będzie jednak zwyczajowego odliczania do premiery i kolejnych teledysków promujących nadchodzące wydawnictwo. Fani będą mogli usłyszeć „Folklore” już jutro.
Taylor Swift zaczęła swoją muzyczną karierę bardzo wcześnie, bo w wieku 14 lata. Stała się tym samym najmłodszą artystką, której udało się podpisać kontrakt z wytwórnią Sony. Rok później wydała pierwszy studyjny album i stopniowo wspinała się na szczyt. Zdobyła sławę dzięki swoim bardzo osobistym piosenkom. Ich narracja często opiera się bowiem na jej własnych doświadczeniach. Fani dojrzewali więc razem z nią i razem z nią przeżywali kolejne zawody miłosne.
Teraz, 17 lat, 7 albumów, 10 nagród Grammy i niezliczoną liczbę złamanych serc później, Swift jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej liczących się w branży piosenkarek na świecie. Jeśli chodzi o jej ostatnie dokonania, to w zeszłym roku wydała krążek „Lover”, a w styczniu fani otrzymali nie lada gratkę pod postacią dokumentu „Miss Americana”, który pojawił się na Netfliksie.
Taylor Swift nagrała płytę w czasie pandemii
W kwietniu miała ruszyć w wielką trasę koncertową promującą album „Lover”, ale, tak jak wielu z nas, pandemia pokrzyżowała jej te plany. Musiała odwołać wszystkie występy. Nie znaczy to jednak, że spoczęła na laurach i wzorem Sama Smitha płakała na Instagramie z powodu lockdownu w swojej willi za miliony dolarów (wspominaliśmy o tym tutaj). Swift wykorzystała ten okres zamknięcia bardzo kreatywnie. Nagrała bowiem kolejną płytę, o czym poinformowała dzisiaj w swoich mediach społecznościowych.
Niespodzianka. O północy pojawi się mój 8. studyjny album „Folklore”; całkowicie nowy krążek z piosenkami, które powstały ze wszystkich moich humorów, marzeń, obaw i przemyśleń - czytamy w poście na Twitterze.
Skoro „Folklore” ma się pojawić o północy czasu amerykańskiego, oznacza to, że u nas będzie to piątek o 9:00. Do tego czasu, jak wynika z kolejnego postu artystki, w sieci zadebiutuje również teledysk do utworu cardigan.
Klip do Cardigan, który wymyśliłam i wyreżyserowałam, będzie miał premierę już tej nocy.
Niestandardowa akcja promocyjna
Nie jest to standardowa taktyka promująca nowe wydawnictwa Taylor Swift. Marketing przy kolejnych albumach do tej pory ruszał na wiele miesięcy przed premierą. Pojawiały się następne teledyski, a sama piosenkarka podgrzewała atmosferę w swoich mediach społecznościowych. Przy „Folklore” ta cała machina nie miała szans zaistnieć. Ale cóż, w obecnych, pandemicznych czasach, nic nie jest takie jak kiedyś i artystka, nawiązując do słów jednej z jej piosenek, musiała pochować starą Taylor.
