REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Media

Moja debata jest lepsza niż twoja. Duet Duda i TVP wyprzedził konkurencję

W poniedziałek, 6 lipca 2020 roku, odbyły się dwie, nazwijmy to, debaty prezydenckie przed II turą wyborów. Każdy z kandydatów zmierzył się sam ze sobą. Andrzej Duda odpowiadał na pytania obywateli w Końskich, a Rafał Trzaskowski rozmawiał z dziennikarzami 20 różnych redakcji w Lesznie. Jeśli chodzi o oglądalność, starcie wygrał ten pierwszy.

08.07.2020
10:54
Andrzej Duda II tura wybory prezydenckie 2020
REKLAMA
REKLAMA

W poniedziałek, 6 lipca, polscy wyborcy mieli twardy orzech do zgryzienia. Oto zdarzył się w naszym kraju ewenement na skalę światową. Kandydaci na prezydenta wzięli udział w debacie przed II turą wyborów. Każdy w swojej. W efekcie Andrzej Duda udał się na spotkanie z mieszkańcami Końskich poprzedzone dyskusją z Michałem Adamczykiem, a Rafał Trzaskowski na konferencję prasową w Lesznie zwaną „Areną”. Pierwszy odpowiadał na zebrane przez redaktorów TVP pytania, a drugi rozmawiał z dziennikarzami z 19 redakcji (w wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele 20 redakcji, ale Onet odmówił zadawania pytań).

Nie trzeba było długo czekać na kąśliwe komentarze.

W trakcie zorganizowanej przez TVP debaty na widzów czekało mnóstwo atrakcji. Internauci, którzy uważnie śledzili spotkanie z Andrzejem Dudą, nie tylko dowiedzieli się, że prezydent jest przeciwnikiem szczepień (z czego wciąż próbuje się wycofać), ale również wykryli, że wśród zaproszonych do studia gości są nie tyle mieszkańcy Końskich, co działacze Zjednoczonej Prawicy. Pojawiły się również podejrzenia, że PAD mógł czytać swoje odpowiedzi z promptera. Największym wydarzeniem „Areny” okazało się natomiast zasłabnięcie dziennikarki „Faktu”, której Rafał Trzaskowski ruszył na pomoc ze szklanką wody. Przeciwnicy kandydata KO uznali to za sytuację wyreżyserowaną, przez co urzędujący prezydent Warszawy usłyszał na drugi dzień pytanie, czy na jego spotkania przychodzą opłacani statyści.

Mając powyższe na względzie nie powinno nikogo dziwić, że większą popularnością cieszyło się spotkanie z Andrzejem Dudą w Końskich. Według informacji podanych przez portal Wirtualne Media oglądało je 3,78 mln widzów. Są to łączne dane ze wszystkich stacji, w jakich można było je śledzić, czyli TVP1, TVP Info, TVP Polonia, TV Republika i Polsat News. Z kolei „Arenę” Rafała Trzaskowskiego obejrzało na antenie TVN24, TVN24 BiS i Polsat News (stacja pokazała wydarzenie w dwóch częściach, pół godziny na żywo, reszta po transmisji spotkania w Końskich) 2,08 mln osób, a więc ponad 1,5 mln mniej.

Łączna liczba widzów, którą kandydaci na prezydenta przyciągnęli przed telewizory polemizując sami ze sobą, wyniosła tym samym 5,86 mln.

REKLAMA

Oznacza to, że było to niewiele więcej osób niż w przypadku organizowanej przed I turą przez TVP debatęy ze wszystkimi kandydatami ubiegającymi się o urząd. Podczas wydarzenia Michał Adamczyk poinformował, że oglądało ją 7,5 mln widzów. Były to dane z Modelu Oglądalności Rzeczywistej. Zgodnie z danymi Nielsen Audience Measurement liczba ta wyniosła 5,44 mln osób.

II tura wyborów prezydenckich 2020 odbędzie się już w tę niedzielę, 12 lipca 2020 roku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA