Sławomir Mrożek urodził się 90 lat temu. Tak wybitnego pisarza i dramaturga brakuje współczesnej Polsce
Sławomir Mrożek to jeden z najważniejszych polskich pisarzy XX wieku. Zmarły w 2013 roku pisarz dzisiaj skończyłby dokładnie 90 lat. Do jakich opowiadań i dramatów wybitnego twórcy warto powracać współcześnie?
Sławomir Mrożek przyszedł na świat 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie w województwie małopolskim. Większą część swojego dzieciństwa i początkowy okres pracy zawodowej spędził jednak w Krakowie. W latach 50. rozpoczął pracę jako dziennikarz i rysownik dla magazynu „Przekrój”, a z czasem zaczęły się też ukazywać jego pierwsze utwory dramaturgiczne. W tamtym okresie Mrożek był znany jako umiarkowany, ale mimo wszystko zwolennik panującego w Polsce Ludowej systemu.
Bardzo szybko jego cięte, niepokorne i niezwykle zabawne utwory zaczęły jednak być nie w smak władzy. Dlatego w 1963 roku Mrożek na stałe wyemigrował z kraju. Najpierw mieszkał we Francji, a potem Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Włoszech i Meksyku. Dopiero w 1996 powrócił do Polski i zamieszkał znów w Krakowie. W 2002 roku Mrożek przeszedł udar mózgu, po którym dostał afazji. Ponowna nauka języka zajęła mu kilka lat. Dwanaście lat po powrocie do kraju znów wyjechał, tym razem do francuskiej Nicei, gdzie ostatecznie zmarł. Miał wówczas 83 lata.
Sławomir Mrożek stworzył przez 60 lat dziesiątki utworów literackich, dziennikarskich, satyrycznych i dramatycznych.
Wymienienie wszystkich godnych uwagi dzieł mistrza teatru absurdu wymagałoby naprawdę długiego i skomplikowanego tekstu. A przecież każdy potencjalny czytelnik, który zobaczyłby na wstępie listę składającą się z 30 polecanych tekstów zapewne uciekłby z krzykiem. Warto natomiast pamiętać, że w Sławomir Mrożek to był nade wszystko jeden z najwybitniejszych przedstawicieli krótkiej literackiej formy. Dlatego zapoznanie się z szeregiem jego utworów wymaga mimo wszystko mniej czasu niż przeczytanie jednej długiej powieści.
Ale jakie dokładnie teksty Mrożka warto ze współczesnej perspektywy włączyć do swojej biblioteczki?
W pierwszej kolejności warto przypomnieć jego najsłynniejsze dzieła w postaci dramatów: „Tango”, „Policja”, „Rzeźnia” i „Emigranci”. Wszystko to są utwory w doskonały sposób pokazujące Polskę z perspektywy panujących w naszym kraju ideologicznych konfliktów, ale też szeregu absurdów, z którymi musimy się na co dzień mierzyć. Tym bardziej dzisiaj, w tak zagmatwanym roku jak 2020.
Natomiast te „kanoniczne” dzieła Mrożka niekoniecznie są jego najlepszymi. Wielka siła tego twórcy leży bowiem przede wszystkim w niezwykłym humorze jego pisarstwa. Czytelnicy poszukujący dzieł mniej politycznych, a bardziej emocjonalnych i w cudowny sposób smutno-śmiesznych powinni więc prędzej zajrzeć do takich dramatów jak „Męczeństwo Piotra Oheya”, „Szczęśliwe wydarzenie” czy „Na pełnym morzu” lub do jego opowiadań. Fenomenalnymi zbiorami krótkich tekstów literackich Mrożka są np. „Słoń” i „Wesele w Atomicach”.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.
