Wielki powrót „Dark” i western po polsku. Podpowiadamy, na co wybrać się do kina i co zobaczyć na VOD

W ten weekend w kinach na uwagę zasługują dwa filmy, ze szczególnym wskazaniem na polski dramat dystopijny w westernowych klimatach. W serwisach VOD pojawiły się natomiast wyczekiwane kontynuacje hitowych seriali i pełnometrażowa produkcja z konkursem Eurowizji w tle. W telewizji natomiast, prócz znanych i lubianych kultowych klasyków i nieco guilty pleasure, nie zabraknie tytułu idealnego do obejrzenia po wzięciu udziału w wyborach prezydenckich.

Film ten, również przez pandemię, trafia do polskich kin ze sporym opóźnieniem. Ale to właśnie dzisiaj wydaje się bardziej aktualny niż w czasie swojej światowej premiery, we wrześniu 2019 roku. Bardzo łatwo bowiem wpisać go w kontekst aktualnych w USA wydarzeń i napięć rasowych spowodowanych śmiercią George’a Floyda. Jest to opowieść o czarnoskórym prawniku, który po studiach na Harvardzie postanawia stawać po stronie tych najbardziej pokrzywdzonych przez system sprawiedliwości. Jego pierwsza sprawa dotyczy oskarżonego o morderstwo Waltera McMilliana. Młody prawnik będzie próbował udowodnić jego niewinność, jednocześnie ciągle stykając się z jawnym rasizmem.

Filmu szukajcie w repertuarze otwartych kin.

„Eastern” to polski western, który nie rozgrywa się na dzikim Zachodzie, a cywilizowanym Wschodzie. Debiutujący w pełnym metrażu Piotr Adamski zabiera nas do dystopijnej przyszłości, gdzie zasady wyznaczają mężczyźni, a grać według nich muszą kobiety. Dwie nastolatki pochodzące z od lat zwaśnionych ze sobą rodzin będą musiały wybrać: albo będą ze sobą walczyć, albo połączyć siły. Narracja filmu szybko przywiedzie widzom na myśl opowieści sygnowane nazwiskiem Jorgosa Lantimosa. Reżyser niczego nie wykłada wprost, pozostawiając nam spore pole do swobodnej interpretacji.

Filmu szukajcie w repertuarze otwartych kin.

Nie spotkamy tu superbohaterów, do jakich przyzwyczaiły nas filmy MCU czy nawet inne seriale na podstawie komiksów DC. Mamy bowiem do czynienia z życiowymi rozbitkami. Szalony profesor stworzył drużynę z Jane cierpiącej na zaburzenia dysocjacyjne tożsamości, Larry’ego, próbującego zapanować nad tkwiącą w nim negatywną energią, Cliffa, którego mózg został włożony w metaliczne ciało i cybernetycznie ulepszonego Vica. Po porwaniu ich przywódcy przez tajemniczego Pana Nobody będą musieli zmierzyć się z nowymi problemami i przeciwnikami.

Pierwsze 3 odcinki 2. sezonu serialu już są dostępne w serwisie HBO GO.

Jeśli w filmie występuje Will Ferrell to nie spodziewajcie się, że będzie na poważnie. Razem z Rachel McAdams wcielają się w małomiasteczkowych piosenkarzy, których największym marzeniem jest wzięcie udziału w konkursie Eurowizji. Chociaż nie do końca chętnie zostają wybrani, aby reprezentować swój kraj w tym muzycznym plebiscycie. A jak wszyscy wiemy, jest on tak naprawdę festiwalem kiczu i tandety, a podczas finałowych koncertów dobrego utworu można ze świecą szukać. Tak też z pewnością będzie w tej opowieści. Tylko jeszcze bardziej.

Film jest już dostępny w serwisie Netflix.

Niemiecki dreszczowiec science-fiction z miejsca stał się hitem Netfliksa. Nieoczywista fabuła, przeskoki czasowe, mnogość wątków i mroczny klimat przypadły do gustu użytkownikom serwisu na całym świecie. Teraz serial powraca ze swoim 3. i finałowym sezonem. Biorąc pod uwagę specyfikę opowieści, można oczekiwać, że zamiast odpowiedzi otrzymamy kolejne pytania. Na pewno jednak twórcy nie zawiodą fanów swojej produkcji.

Serial jest już dostępny w serwisie Netflix.

Zombieland: Kulki w łeb

Tallahassee i Columbus powracają, aby znowu dzielnie stawiać czoła hordzie zombiaków. Towarzyszą im w tym Wichita i Little Rock. Chociaż całej czwórce udało się przetrwać ostatnie lata, okazało się, że żywe trupy ewoluowały i teraz starcie z nimi będzie jeszcze trudniejsze, ale przy okazji bardziej szalone i zabawne. Ruben Fleischer ponownie bawi się konwencją gatunkową, co chwilę zmieniając jej zasady. W swoich rolach natomiast jak ryby w wodzie czują się Woody Harrelson, Jesse Eisenberg, czy Emma Watson. A i nie można zapomnieć o powracającym, przynajmniej na chwilę, Billu Murray.

Film będzie dostępny w serwisie HBO GO od niedzieli, 28 czerwca.

W sobotę szczególnie polecamy: guilty pleasure pod postacią westernu komediowego z Willem Smithem „Bardzo dziki Zachód” (TVN, sobota 20:00), 9. film Quentina Tarantino „Pewnego razu… w Hollywood” (HBO2, sobota 21:00), pojedynek pilotów „Top Gun” (Cinemax, sobota 21:00), najnowszą część przygód najsłynniejszego archeologa na świecie „Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki” (Polsat, sobota 22:35).

W niedzielę szczególnie polecamy: domknięcie trylogii Christophera Nolana o Batmanie „Mroczny Rycerz powstaje” (TVN, niedziela 20:00), klasyczne buddy cop movie „48 godzin” (Polsat, niedziela 22:00), oscarowy dramat „Parasite” (CANAL+ Film, niedziela 22:00) i wyborczy wieczór w towarzystwie twardego prezydenta z „Air Force One” (TV Puls, niedziela 22:10).

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.