„Imperium kontratakuje” w 4K na otwarcie brytyjskich kin. Panie Disney, prosimy o to samo w Polsce
Film „Imperium kontratakuje” świętuje w tym roku 40. rocznicę swojej premiery. Z tej okazji Disney planuje różne atrakcje związane z kultową produkcją. Najważniejszą z nich będzie premiera wersji 4K w brytyjskich kinach na ich nadchodzące otwarcie. Polscy widzowie zasługują na coś podobnego.
Wielu fanów „Star Wars” stoi na stanowisku, że to właśnie Epizod V jest najlepszym z całej serii. Produkcja wyreżyserowana przez Irvina Kershnera zaskoczyła widzów na całym świecie swoją mroczną historią, fenomenalnymi scenami akcji, debiutem mistrza Yody i przede wszystkim jednym z najsłynniejszych twistów w historii kina. Powodów do wychwalania „Imperium kontratakuje” jest więc mnóstwo, a pozycja dzieła Kershnera i George'a Lucasa wraz z upływem lat tylko się umocniła.
Dlatego od dawna pojawiały się głosy domagające się powrotu klasycznej trylogii „Gwiezdnych wojen” do kin. Jeszcze kilka lat temu taka możliwość wydawała się na wyciągnięcie ręki. Lucasfilm ogłosił bowiem plany pokazania wszystkich sześciu filmów w wersji 3D. Niedługo później marka „Star Wars” została jednak wykupiona przez Disneya i projekt zatrzymał się na „Mrocznym widmie 3D”. Zamiast tego otrzymaliśmy nową trylogię, która niestety w dużej mierze nie spełniła oczekiwań fanów. Powrót Epizodu V do kin jest znacznie bliższy niż myśleliśmy.
Disney ogłosił, że „Imperium kontratakuje” trafi do kin w Wielkiej Brytanii na ich otwarcie po pandemii koronawirusa.
Największe sieci są stosunkowo niechętne szybkiemu wznawianiu działalności, ponieważ wytwórnie wycofały z czerwcowego i lipcowego repertuaru praktycznie wszystkie swoje planowane hity. Ponowne otwarcie najzwyczajniej w świecie nie będzie opłacalne, jeśli widzowie nie znajdą filmów, dla których warto ryzykować wizytę w zamkniętej sali kinowej. Disney podobnie jak kilka innych hollywoodzkich firm planuje wspomóc kina swoimi dawnymi hitami. A 40. rocznica debiutu „Imperium kontratakuje” sprawia, że trudno sobie wyobrazić lepszego kandydata.
- Czytaj także: Wokół tegorocznych celebracji Epizodu V pojawiła się duża kontrowersja. Fani zarzucili Disneyowi, że próbuje zmieniać akcję „Imperium kontratakuje” dla politycznej poprawności.
Jak podaje portal Variety, popularna produkcja pojawi się na nowo w kinach w wersji 4K w lipcu. Na ten moment mówi się tylko o premierze w Wielkiej Brytanii. Ale jeśli Disneyowi faktycznie zależy na odrabianiu finansowych strat spowodowanych pandemią, to powinien przygotować podobną ofertę na restart kin również w pozostałych krajach Europy. Nie mam wątpliwości, że polscy fani „Star Wars” byliby nie mniej zainteresowani obejrzeniem „Imperium kontratakuje” na dużym ekranie. Bo przecież nie mają póki co dostępu do Disney+, gdzie można obejrzeć całą sagę w 4K. Pozostaje mieć nadzieję, iż szefowie wytwórni dostrzegą potencjał w szerokiej dystrybucji Epizodu V.
