REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

TVP pokazała zwiastun filmu „Nic się nie stało” o pedofilii w środowisku artystów. W dniu premiery „Zabawy w chowanego”

W minioną sobotę oficjalną premierę miał nowy film Tomasza Sekielskiego poświęcony pedofili w Kościele katolickim. Telewizja Polska uznała najwyraźniej, że premiera dokumentu „Zabawa w chowanego” to najlepszy moment na wypuszczenie zwiastuna swojej produkcji. O czym opowie „Nic się nie stało” Sylwestra Latkowskiego?

18.05.2020
11:27
nic się nie stało tvp
REKLAMA
REKLAMA

„Zabawa w chowanego” to drugi po „Tylko nie mów nikomu” film braci Sekielskich poświęcony tematyce księży pedofilów i krycia ich przez wysoko postawionych hierarchów Kościoła w Polsce. Produkcja zadebiutowała na YouTubie w sobotę rano i do tej pory doczekała się już 4,2 mln wyświetleń. Wywołała też liczne komentarze, przede wszystkim wśród osób pragnących otwartej dyskusji na temat grzechów polskich duchownych.

Przemilczeć sprawę postanowiła za to Telewizja Polska. W niedzielnym materiale „Wiadomości” przytoczono tylko wypowiedź prymasa Polski, arcybiskupa Wojciecha Polaka komentującego film. Nie przytoczono jednak ani nazwiska Tomasza Sekielskiego, ani tytułu „Zabawa w chowanego”. Ignorowanie dorobku najpopularniejszego obecnie twórcy filmów dokumentalnych nie powstrzymało publicznego nadawcy przed wykorzystaniem zainteresowania tematem pedofilii do promocji własnej produkcji.

Do sieci trafił zwiastun filmu „Nic się nie stało” o pedofili w środowisku artystycznym. Autorem dokumentu jest Sylwester Latkowski.

Jeszcze przed premierą „Zabawy w chowanego” produkcja Telewizji Polskiej była przez niektórych komentatorów stawiana w opozycji do dwóch dzieł braci Sekielskich. Miała pokazywać, że księża to nie jedyna grupa zawodowa winna zaniedbań. Pełniący wówczas rolę prezesa TVP Jacek Kurski przedstawiał film Latkowskiego jako prawdziwą bombę. Dlatego część odbiorców zapewne zaskoczy, że według zwiastuna cały film ma dotyczyć pojedynczej sprawy popularnego sopockiego klubu Dream Club i tzw. Zatoki Sztuki.

Jak zaznacza w nagraniu prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, miejsce to stało się z czasem przykrywką dla działań stręczycielskich i pedofilskich. „Nic się nie stało” opowie historię 14-letniej dziewczyny, która została zgwałcona prawdopodobnie właśnie w Zatoce Sztuki i popełniła później samobójstwo. W zwiastunie wypowiadają się m.in. Karnowski i matka ofiary, a także pojawiają się zdjęcia znanych celebrytów.

REKLAMA

Nie widzimy jednak niczego, co sugerowałoby, że Kuba Wojewódzki, Natalia Siwiec czy Adam „Nergal” Darski mają jakiś związek ze sprawą.

Popularni artyści i celebryci mieli być po prostu częstymi gośćmi klubu, a część z nich protestowała w mediach społecznościowych w chwili, gdy miasto wypowiedziało umowę dzierżawy Zatoce Sztuki. Założyciel lokalu od dawna broni się przed oskarżeniami Sylwestra Latkowskiego, które ten formułował również za pośrednictwem portalu Kulisy24.com. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa. Premiera filmu „Nic się nie stało” miała pierwotnie odbyć się 28 marca, ale została przeniesiona z powodu pandemii koronawirusa.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA