REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Polacy czytają coraz więcej książek. Kogo najchętniej? Remigiusza Mroza i Olgę Tokarczuk

W Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich Biblioteka Narodowa publikuje raport dotyczący czytelnictwa w 2019 roku. Jest nieco lepiej niż w 2018 roku.

23.04.2020
14:55
stan czytelnictwa 2019
REKLAMA
REKLAMA

Badanie wykonano w listopadzie 2019 roku. Na pytania odpowiedziało łącznie 3 tysiące respondentów w wieku co najmniej 15 lat. Z analizy wynika, że poziom czytelnictwa utrzymuje się na podobnym poziomie co rok wcześniej. Deklaracje czytelnictwa nawet nieznacznie wzrosły.

Według przeprowadzonego badania w 2019 roku przeczytanie przynajmniej jednej książki zadeklarowało 39 proc. Polaków (rok wcześniej – 37 proc.). Najlepiej sytuacja przedstawiała się w 2004 roku, kiedy to odsetek wynosił 58 proc. Osób czytających więcej niż 7 książek rocznie nadal jest niewiele – 9 proc., taki sam wynik pojawił się w podsumowaniu badania z 2018 roku.

 class="wp-image-397168"

Badanie mówi nie tylko o skali czytelnictwa, ale i o wybieranych przez nas autorach. Najpopularniejsi z nich to kolejno: Remigiusz Mróz (pokonał Sienkiewicza, który w badaniu rok wcześniej był na pierwszym miejscu), Olga Tokarczuk i Stephen King. Kolejne miejsca zajmują Henryk Sienkiewicz i Adam Mickiewicz. Na szóstym miejscu znalazł się Andrzej Sapkowski. Z podsumowania wynika, że Polacy czytają coraz chętniej książki swoich rodaków - w tegorocznym badaniu w pierwszej dziesiątce najchętniej wybieranych autorek i autorów, aż 8 z nich to Polacy.

Z czego wynika delikatny wzrost czytelnictwa?

Autorzy badania w swoim podsumowaniu wskazują m.in. na popularyzację książek Olgi Tokarczuk, która w październiku dostała Literacką Nagrodę Nobla za 2018 rok. Wiele podmiotów postanowiło skorzystać z jej sukcesu, oferując swoim klientom możliwości zakupu książek noblistki. Tytuły autorstwa Tokarczuk zaczęły pojawiać się m.in. w asortymencie urzędów Poczty Polskiej czy w Biedronkach. Innym czynnikiem może być wzrost popularności prozy wspomnianego Andrzeja Sapkowskiego, który nastąpił przed grudniową premierą serialu Netfliksa „Wiedźmin”. Książki polskiego autora zaczęły się cieszyć coraz większym zainteresowaniem także za granicą. W pewnym momencie amerykański wydawca „Wiedźmina” ogłosił konieczność dodruku pół miliona książek. O źródłach wzrostu czytelnictwa czytamy na stronie Biblioteki Narodowej:

Jest to w pewnej mierze wynik dobrej koniunktury, która pozwoliła na wzmożone zakupy nowości książkowych, ale również podsycania zainteresowań czytelniczych przez ekranizacje, seriale czy gry komputerowe. Niewątpliwie znaczącą rolę w kształtowaniu gustów czytelniczych mają prestiżowe nagrody literackie, jak Nagroda Nobla dla Olgi Tokarczuk.

REKLAMA

Największy odsetek czytelników kupuje książki (41 proc.), drugie na liście jest pożyczenie od znajomego (35 proc.). 31 proc. zadeklarowało, że książki otrzymuje w prezencie, natomiast 27 proc. wypożycza je z biblioteki. 20 proc. sięga do własnego księgozbioru. Nadal najchętniej wybieramy książki drukowane. Sięganie po e-booki zadeklarowało 6 proc. czytelników.

Raport z badania znajdziecie pod tym linkiem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA