REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Muzyka

Schafter wydał debiutancką płytę „audiotele”. Kim jest Wojciech Laskowski i kogo zainteresuje jego muzyka?

Lata mijają, a rap wciąż cieszy się w naszym kraju dużą popularnością. Nową wschodzącą gwiazdą tego gatunku jest Wojciech Laskowski występujący pod pseudonimem schafter. Artysta właśnie wydał swój debiutancki longplay zatytułowany „audiotele”. Skąd wziął się jego fenomen?

22.11.2019
21:17
schafter audiotele
REKLAMA
REKLAMA

Wielu fanów polskiego rapu pierwszy raz usłyszało o schafterze przy okazji jego gościnnego występu w utworze Alert RCB na płycie Taco Hemingwaya. „Pocztówka z WWA, lato '19” nie była jednak pierwszą okazją, żeby wysłuchać jego rymów. Schafter występował wcześniej na nagraniach Dawida „Deysa” Czerwiaka, Otsochodzi czy Coals.

A wszystko to udało mu się osiągnąć w zaledwie trzy lata. Urodzony w 2003 roku w Raciborzu Wojciech Laskowski zaczynał karierę jako producent i dopiero później sam spróbował swoich sił po drugiej stronie. Pierwsze utwory publikował na swoim kanale na YouTubie, a według jego własnych słów pierwszy raz zarapował dla żartu. Szybko okazało się jednak, że Laskowski przejawia w tym temacie spory talent. Jego początkowe utwory pokroju Miami 1999, Candy Doll czy Blow Off promował popularny w hip-hopowym światku Kstyk.

Pierwszym olbrzymim sukcesem schaftera był utwór hot coffee, który stał się polskim hitem lata na Spotify.

Opublikowana w maju piosenka doczekała się ponad 15 mln wyświetleń na YouTubie. Po tak olbrzymim sukcesie wydanie pierwszej pełnoprawnej płyty przez schaftera wydawało się kwestią czasu. Najpierw - 31 października 2019 - na rynek trafił jednak minialbum zawierający osiem utworów, z których najdłuższy trwał nieco ponad trzy minuty. Oprócz wspomnianych Miami 1999 i Blow Off znalazły się na nim również m.in. piosenki Tom & Jerry, Blur i Good Will Hunting.

Były to więc w większości dawne utwory muzyka. Na materiał z całkowicie nowymi dziełami nie trzeba było jednak czekać wcale dużo dłużej. Pełnoprawny longplay schaftera zatytyłowany „audiotele” zadebiutował właśnie dzisiaj. Tracklista albumu zawiera aż siedemnaście piosenek, w tym opublikowane wcześniej na YouTubie i w serwisach streamujących muzykę marvin, short & bittersweet oraz bigos, na którym gościnny występ zaliczył Taco Hemingway.

Schafter korzysta w swojej twórczości z estetyki lo-fi. Jego rymy są pełne odniesień do popkultury lat 80. i 90.

REKLAMA

Brak tu szczególnie mocnych bitów, a melodia zwykle utrzymywana jest w jednostajnym rytmie. Rymy schaftera są często wymuszone i podawane w zaburzonym, powolnym tempie, a jego tekstów raczej nie ma sensu brać do końca na poważnie. W przeciwieństwie do polskiego hip-hopu dosyć mocno zakorzenionego w kwestiach społecznych i politycznych, utwory Laskowskiego zahaczają raczej o tematy interesujące jego rówieśników.

Laskowski doskonale odnajduje się też we współczesnym rapie, który garściami czerpie z estetyki alternatywnego popu. Nie jest to może najbardziej oryginalna droga artystyczna, bo mocno inspiruje się dokonaniami choćby wspominanego Taco, ale z drugiej strony szesnastoletni twórca będzie miał jeszcze wiele okazji do bardziej ryzykownych eksperymentów muzycznych.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA