„El Camino”, filmowy sequel „Breaking Bad”, z nowym zwiastunem. Kryj się Pinkman, jadą po ciebie na sygnale

„Breaking Bad” to klasa sama w sobie. Śmiem twierdzić, że ten serial powinien obejrzeć każdy, żeby móc zacząć bardzo poważną dyskusję pod tytułem – „jaki tytuł uważasz za NAPRAWDĘ dobry?”. To produkcja, która wyznacza standardy nowoczesnej opowieści telewizyjnej. Wszystko jest w niej na wysokim poziomie – narracja, kreacja bohaterów, którzy przechodzą niezwykłą transformację, intryga, działanie na emocje i moralne oceny widza, a także kadry, sceneria.

Do swojej roli Jesse'ego Pinkmana powrócił Aaron Paul. Bohatera spotykamy zaraz po wydarzeniach z finału „Breaking Bad”. Jak możemy wywnioskować m.in. z powyższego zwiastuna przyjdzie mu zmierzyć się ze swoją przeszłością i ludźmi, którym wyrządził wiele krzywd. Choć wciąż nie jestem pewna, czy na pewno warto będzie rozgrzebywać na nowo tę historię (wiecie, te powroty do znanych marek różnie się kończą...), to trzeba przyznać, że moja ciekawość rośnie. Zwłaszcza, jeśli przyjrzeć się samej postaci Jesse'ego Pinkmana – to postać, która przeszła niesamowitą drogę od początku do końca serialu. A teraz dowiemy się, co dalej.

Paru z nich możemy zobaczyć już choćby na zwiastunie, czyli Skinny'ego Pete'a i Badgera, dwóch kumpli Pinkmana, którzy niejedno z nim przeszli przez pięć sezonów serialu. Pozostaje liczyć tylko na to, że klimat produkcji, która swój finał miała 6 lat temu, pozostanie zachowany. Nowy zwiastun na pewno to obiecuje. Czy wywiąże się z tej obietnicy? Przekonamy się już niebawem.