REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. TV /
  3. Muzyka /
  4. Dzieje się

„Milionerzy” pytają o Gotye, a my zastanawiamy się nad fenomenem piosenki „Somebody That I Used to Know”

Wczoraj wieczorem, w trakcie odcinka nowej serii programu „Milionerzy” padło pytanie o piosenkę, która prześladowała nas kilka lat temu. Pamiętacie jeszcze utwór Somebody That I Used to Know?

04.09.2019
12:23
Somebody That I Used to Know - Gotye feat. Kimbra
REKLAMA
REKLAMA

Milionerzy” od powrotu w 2017 roku zmienili nieco swoją oryginalną formułę. Piętnaście pytań ustąpiło miejsca dwunastu, a podejmowane zagadnienia coraz częściej dotykały bieżącego świata popkultury czy trendów internetowych. Swego czasu słynne stało się pytanie o to, „kto przesiaduje na wypoku”.

Wczoraj wieczorem prowadzący program Hubert Urbański zadał natomiast uczestniczce programu „Milionerzy” pytanie o jeden z hitów muzycznych, w który zasłuchiwali się wszyscy jeszcze kilka lat temu.

Jaki deseń powoli pokrywa ciała Gotye i Kimbry, kiedy śpiewają „Somebody That I Used To Know”? - padło z ekranu.

Wśród odpowiedzi znalazły się: A - drobniutka łączka; B - czarno-białe pasy; C - duże i małe koła; D - kolorowe trójkąty.

Fakt przywołania w popularnym programie piosenki, która w pewnym momencie stała się zmorą użytkowników Internetu, kazał mi zastanowić się, co takiego było w utworze Somebody That I Used to Know, że swego czasu Gotye i Kimbra niemal dosłownie wyskakiwali nam z lodówek.

Utwór pochodzi z trzeciego studyjnego albumu belgijsko-australijskiego artysty Gotye (właśc. Woutera „Wally'ego" De Backera), zatytułowanego „Making Mirrors”. Piosenka ukazała się 5 lutego 2011 roku jako singiel promujący nadchodzące wydawnictwo. Utwór, w którym wykorzystano fragment kompozycji Seville Luiza Bonfy z albumu „Luiz Bonfa Plays Great Songs” z 1967 roku, szybko okazał się wielkim hitem na całym świecie.

Dziennik „The Guardian” zauważył także, że pojawiający się w refrenie riff wykonany na ksylofonie lub cymbałkach jest łudząco podobny do tego znanego z popularnej piosenki dla dzieci Baa Baa Black Sheep. Autor artykułu z 2014 roku stwierdził, że tego rodzaju zagranie wywołuje w odbiorcy poczucie komfortu i sprawia wrażenie, że piosenka zapisana jest w swego rodzaju tradycji, budząc nostalgię za przeszłymi czasami.

Eksperci zauważają też, że słowa piosenki są wyjątkowo proste i przystępne, a artysta opowiada o rozstaniu i bólu z nim związanym w sposób pragmatyczny i nieprzesadnie emocjonalny. Piosenka chwalona jest także za żeńską partię, która stawia całą sprawę w innym świetle, podkreślając, że każda historia rozstania posiada dwie strony.

Utwór posiada prostą linię melodyczną, odwołującą się ponadto do znanych wcześniej kompozycji, a jej przekaz jest zrozumiały dla każdego, kto kiedykolwiek poczuł ból rozstania. Te elementy wydają się dość ważnymi składnikami sukcesu utworu.

Nie można przecenić też udziału piosenki w mediach. Swego czasu, tj. w latach 2012- 2013 piosenka pojawiała się dosłownie wszędzie (nawet w zajawce „Władcy Pierścieni” na TVN). W amerykańskich programach pokroju „Idola” czy „The Voice”, a także „Saturday Night Live” oraz w serialu „Glee”. Zwłaszcza udział w tym ostatnim oznaczał dla artysty pewnego rodzaju nobilitację, gdyż utwory coverowane przez członków obsady szybko stawały się jeszcze większymi hitami niż uprzednio. Podobnie było też w tym wypadku. Tuż po premierze odcinka „Big Brother” singiel Somebody That I Used to Know zanotował wzrost na listach przebojów.

Nie można też przejść obojętnie wobec coveru grupy Walk Off Earth, który sam w sobie stał się viralowym hitem YouTube i samoistnie zapisał się w popkulturze, jako dzieło wielokrotnie remiksowane i parodiowane.

REKLAMA

Wszystko to razem sprawiło, że piosenka trafiła na pierwsze miejsce listy przebojów w ponad 23 krajach, a w trzydziestu innych przez długi czas znajdowała się w pierwszej dziesiątce hitów. Utwór zdobył dwie Nagrody Grammy (w kategorii Nagranie Roku oraz Najlepszy Duet Pop). Do dziś teledysk, który ujrzał światło dzienne 5 lipca 2011 roku, widziano do tej pory ponad 1,2 mld razy.

Co ciekawe - po wielkim sukcesie utworu, artysta przez jakiś czas występował jeszcze na scenie, ale już w 2014 roku ogłosił przerwę od muzyki i zajął się innymi projektami, w tym promocją innych artystów czy działaniem na rzecz zachowania muzycznych dokonań producenta muzyki elektronicznej, Jeana-Jacquesa Perrey’go. Tym samym Gotye w ostatnich latach rzeczywiście stał się „kimś, kogo kiedyś znaliśmy”.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA