REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD

Trwają rozmowy w sprawie kupna biblioteki Showmaksa. Kto jest zainteresowany ofertą?

Niemal pół roku minęło od zakończenia działalności Showmaksa w Polsce, a biblioteka serwisu wciąż nie znalazła nowego domu. To może się jednak wkrótce zmienić.

11.06.2019
12:29
showmax polska biblioteka do kupna
REKLAMA
REKLAMA

Według ustaleń portalu Presserwis kupnem tytułów należących do platformy Showmax zainteresowani są m.in. Kino Polska TV SA, TVN oraz Netflix. W przypadku ostatniego z graczy jest to związane z przepisami wprowadzonymi przez Parlament Europejski, w myśl których czerwone N potrzebuje europejskich treści w swojej ofercie. Kupnem nie jest za to zainteresowany Ringier Axel Springer Polska, właściciel Vod.pl.

Sami przedstawiciele Showmaksa nie komentują sprawy, zaś jak dodaje jeden z anonimowych rozmówców portalu Presserwis, cena, którą chce otrzymać platforma jest zawyżona. Trudno oczywiście o ocenę nie znając szczegółów, ale polska biblioteka Showmaksa z pewnością ma kilka mocnych punktów.

Na sprzedaż jest m.in. serial „Rojst”, odcinkowa wersja „Kobiet mafii” oraz rodzima odsłona „Saturday Night Live”.

To z pewnością najciekawsze pozycje, które obecnie pozostają „bezpańskie”. Potencjalny nabywca nie otrzyma jednak „Ucha Prezesa”, do którego prawa wróciły do twórców. Podobnie ma się sytuacja z „Klerem” Wojciecha Smarzowskiego, a którego współproducentem jest właśnie Showmax. Bijący rekordy popularności film trafił już wcześniej do oferty Player.pl, Vod.pl i NC+ GO. Platforma streamingowa posiadała także „Opowieść podręcznej”, ale serial, łącznie z najnowszym sezonem, jest już w posiadaniu HBO GO. W pakiecie Showmaksu znajdują się także tytuły w fazie produkcji.

Wcześniej dochodziły do nas informacje, że ofertą Showmaksa interesuje się TVP. Wygląda jednak na to, że albo rozmowy spełzły na niczym, albo też te doniesienia nie miały pokrycia z rzeczywistością.

REKLAMA

To był produkt skierowany stricte do polskiego odbiorcy. Teraz co prawda oferta Next Film, rodzimego dystrybutora, zadomowiła się na Netfliksie, zatem sytuacja wygląda nieco inaczej, ale Showmax miał sporo więcej kart, którymi mógł dysponować.

Właśnie na tej platformie, oprócz wyżej wymienionych tytułów, pojawiały się seriale Patryka Vegi, a „Plagi Breslau” były dostępne wyłącznie w tej usłudze. Krótkie metraże stworzyli na potrzeby serwisu Wojciech Smarzowski, Bartosz M. Kowalski i Vega. Tu swój dom znalazła ekranizacja słynnej copypasty, czyli „Fanatyk”. Pozostaje liczyć, że showmaksowy pakiet jeszcze powróci.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA