REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Czerwiec pełen gorących filmowych premier. Te zapowiadają się najciekawiej

Czerwiec to na dobrą sprawę początek filmowego lata, stąd więc na małych i dużych ekranach królować będą przede wszystkim horrory i wielkie blockbustery. Te zapowiadają się najciekawiej.

28.05.2019
14:35
godzilla krol potworow filmy czerwiec 2019
REKLAMA
REKLAMA

Deadwood, od 1 czerwca w HBO GO

Mało kto się tego spodziewał, ale doczekaliśmy się filmowej wersji „Deadwood”, ponad dekadę po nagłym zakończeniu kultowego serialu HBO. I kto wie, jeśli film okaże się sukcesem, to może nie tylko stacja skusi się na kontynuację serii, ale też zdecyduje się na podobne epilogi innych pamiętnych seriali.

X-Men: Mroczna Phoenix, od 7 czerwca w kinach

Seria „X-Men” po fatalnym „Apocalypse” ledwo zipie. Zainteresowanie jest nikłe, tym bardziej, że „Mroczna Phoenix” to na dobrą sprawę nieformalny remake „Ostatniego bastionu”. Jedno jest pewne - to ostatni film z serii w erze przed-disneyowskiej. Następnym razem z grupą mutantów spotkamy się, gdy już dołączą do MCU.

Rocketman, od 7 czerwca w kinach

„Bohemian Rhapsody” wydreptało ścieżkę dla nowej ery hollywoodzkich biografii muzycznych i to w imponującym stylu. Wiele jednak wskazuje na to, że „Rocketman”, opowiadający o życiu i karierze Eltona Johna, będzie lepszym filmem. Zresztą, nawet jeśli by tak nie było, to, podobnie jak w przypadku „Bohemian…”, sam soundtrack sprawi, że oglądanie go będzie czystą przyjemnością.

Godzilla II: Król potworów, od 14 czerwca w kinach

Niewiele jest postaci, które wielki ekran kinowy kochałby bardziej niż Godzillę. Olbrzymi stwór z japońskim rodowodem zdecydowanie za rzadko odwiedza multipleksy, tym bardziej, że japońskie odsłony serii nie trafiają na zachodnie ekrany. „Godzilla: Król potworów” zapowiada się na potężne widowisko, z kultowymi potworami w rolach głównych oraz Millie Bobby Brown w jednej z „ludzkich” ról.

Men in Black: International, od 14 czerwca w kinach

Na nową odsłonę „Facetów w Czerni” musieliśmy chwilę poczekać, ale agenci polujący na kosmitów wracają w dodatku po drobnym liftingu. I z nowymi bohaterami. Tym razem Chris Hemsworth po raz kolejny staje ramię w ramię z Tessą Thompson w miejsce Willa Smitha i Tommy'ego Lee Jonesa. Całkiem ciekawe odświeżenie.

Laleczka, od 20 czerwca w kinach

Wakacyjną serię horrorów otwiera „Laleczka”. Jest to raczej niezbyt wyczekiwany remake i reboot „Laleczki Chucky”. Za kamerą stanął debiutujący w pełnometrażowym kinie Lars Klevberg, a głos laleczce podkłada sam Mark Hamill.

Ma, od 21 czerwca w kinach

Jedna z najbardziej przyjemnych twarzy i miłych osób w Hollywood, czyli Octavia Spencer tym razem wciela się w niepokojącą i przerażającą kobietę, ogarniętą obsesją na punkcie grupy nastolatków. To może być ciekawa zmiana ról dla Spencer.

Polaroid, od 28 czerwca w kinach

Lars Klevberg z przytupem przedstawia się światowej publiczności horrorów. Poza „Laleczką” zobaczymy jego kolejny film, „Polaroid”. Pomysł jest prosty i stanowi recykling motywów znanych z serii „Krąg”. Tym razem w centrum uwagi jest tajemniczy, vintage’owy aparat. Każda osoba, której zostanie zrobione nim zdjęcie po czasie umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Resztę chyba znacie.

Sekretne życie zwierzaków domowych 2, od 28 czerwca w kinach

To, że powstanie sequel jednej z najbardziej kasowych animacji wszech czasów było wiadome już niedługo po premierze pierwszej części. Tym razem Max musi stawić czoła nowej rzeczywistości, bowiem jego właścicielka zakłada rodzinę. Z czasem wszyscy razem wyruszają na wycieczkę na wieś, a tam na milusińskich czeka cała masa nowych przygód.

Anna, od 28 czerwca w kinach

Jeśli nadal wam mało ciekawie zaaranżowanych sekwencji akcji i baletu brutalności, to miesiąc pod „Johnie Wicku” poznacie kolejną twardą dziewczynę, która kopie tyłki ze śmiertelną gracją i powagą. Luc Besson tym razem stawia na mało znane nazwisko. „Anna” zapowiada się na miksturę „Johna Wicka”, „Atomic Blonde” i „Czerwonej jaskółki”. W roli tytułowej rosyjska modelka i aktorka Sasha Luss. Być może „Anna” otworzy jej drzwi do światowej kariery.

Rampage: Dzika furia, 30 czerwca w HBO

REKLAMA

Jeśli Dwayne Johnson jeszcze się wam nie znudził, a niezbyt mądre widowiska klasy B nadal sprawiają, że krew szybciej płynie w waszych żyłach, to „Rampage: Dzika furia” może być niezłą propozycją na letnie wieczory.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA