REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Smocze szkło to ostatnia nadzieja w wielkiej bitwie z Białymi Wędrowcami. Jaka jest jego historia w „Grze o tron”?

W najbliższym odcinku „Gry o tron” czeka nas prawdziwa rzeź. W starciu z Białymi Wędrowcami przyda się smocze szkło. Jaka jest jednak jego historia?

28.04.2019
11:00
gra o tron 8 sezon hbo smocze szkło
REKLAMA
REKLAMA

Jedna z dwóch skutecznych broni przeciwko wspólnemu wrogowi była znana w Westeros od zarania dziejów. Ona doprowadziła do powstania Białych Wędrowców i jest w stanie ich zgładzić. Smocze szkło jest też zwane obsydianem i nie jest to rzecz, która narodziła się wyłącznie w głowie George’a R.R. Martina, gdyż skała jak najbardziej istnieje w realnym świecie.

Znany nam obsydian to skała złożona niemal wyłącznie ze szkliwa wulkanicznego. Cechuje ją szklisty połysk, a po przełamaniu jej krawędzie są bardzo ostre. To szkło wulkaniczne powstało w wyniku natychmiastowego zastygnięcia lawy miliony lat temu. Mało tego - na terenie obecnej Polski obsydian pojawił się już ponad 20 tysięcy lat temu. My jednak nie o tym. Wróćmy do Westeros.

Smocze szkło było wydobywane wspólnie przez Dzieci Lasu i Pierwszych Ludzi.

Skąd był czerpany surowiec? Ze Smoczej Skały, która z czasem zaopatrywała też Jona Snowa. Niewykluczone, że w dawnych czasach miejsc wydobycia obsydianu było znacznie więcej, ale nie zostało to jasno udokumentowane. Pewnym jest za to, że system zdał egzamin i wspólnymi siłami Dzieci Lasu i Pierwszych Ludzi udało się zepchnąć Białych Wędrowców daleko na Północ, dzięki broni tworzonej z tajemniczego budulca.

W samym serialu widzimy też, że pierwszy Biały Wędrowiec, dzisiejszy Nocny Król, stał się tym czym jest obecnie właśnie przez smocze szkło. Był jednym z Pierwszych Ludzi, pochwyconym przez Dzieci lasu, któremu w serce wbito sztylet ze smoczego szkła, zmieniając kolor jego oczu na niebieski i tworząc tym samym pierwszego Innego. Sam czyn został dokonany w celu obrony przed Pierwszymi Ludźmi, którzy najechali wtedy Westeros, wycinając święte gaje i zagrażając Dzieciom Lasu. Krótko po swoich narodzinach Biali Wędrowcy odwrócili się jednak od stwórców, rozpoczynając Długą Noc.

Podczas wydarzeń z książkowej „Uczty dla wron” Sam odkrywa, że Dzieci Lasu przed wiekami co roku dawały Nocnej Straży sto obsydianowych sztyletów. Powód tego działania nie jest do końca jasny, ale można się domyślać, że miał być to akt mający na celu dalsze utrzymanie bezpieczeństwa na terenach za Murem. Wszak Nocna Straż to przecież obrońcy Westeros przed tym co znajduje się na dalekiej Północy.

Lektura ksiąg w Cytadeli przez Sama niesie też wiedzę o tym, że Valyrianie wykorzystywali smocze szkło do zdobienia broni wykutej z valyriańskiej stali. Inicjatorem tego pomysłu był król Aegon Zdobywca. Królewska moda na ozdoby ze smoczego szkła wkrótce rozprzestrzeniła się po Siedmiu Królestwach. Rękojeści i głowice to najczęściej spotykane ozdoby z obsydianu, jako że jest zbyt kruche, by robić z niego użyteczną broń.

Valyrianie zwali smocze szkło zīrtys perzys, co znaczy tyle, co zamrożony ogień.

gra o tron smocze szkło

Powód takiego nazewnictwa jest dość oczywisty. Potrzebny jest ogień, aby przetopić skałę i następnie wytworzyć z niej ostrze lub grot strzały (aczkolwiek wielu wierzy, że stworzono go za pomocą smoczego ognia). Nie inaczej od początku 8. sezonu czyni Gendry zbrojąc ludzi zebranych w Winterfell na spotkanie z Nocnym Królem i jego potężna obstawą. Podczas rozmowy z Aryą przyznaje on jednak, że trudniej jest cokolwiek wykuć ze smoczego szkła niż ze zwykłej stali. Jednak coś za coś. Obsydianowe ostrza są ostrzejsze niż stal, choć dużo bardziej kruche. Dlatego nie tworzy się z nich mieczy.

Smocze szkło ma także właściwości lecznicze. Wierzy się, że jest lekarstwem na szarą łuszczycę. Była to choroba, na którą cierpiał Jorah Mormont. Jego drogi i Sama, gdy ten przebywał w Cytadeli, przecięły się. Gdy Tarly przegląda jedną z ksiąg widzimy w kadrze wzmiankę o tym, że lekarstwem na śmiertelną chorobę jest smocze szkło. Również u Shireen, córki Stannisa, szara łuszczyca w zaskakujący sposób nie postępowała dalej. Może wynikać to z faktu, że Shireen mieszkała na Smoczej Skale.

gra o tron smocze szkło sam tarly

Znaczne zapasy smoczego szkła, jak już zostało wspomniane, znajdują się na Smoczej Skale.

Jest to jednak też ważny przedmiot importu z Asshai. O drugiej z lokalizacji w pierwszym sezonie mówiła Doreah w rozmowie z Viserysem. Jednak w serialu główną rolę w tej kwestii gra znajdująca się przy ujściu Zatoki Czarnego Nurtu wyspa zwana Smoczą Skałą. Tam też leży zamek, a poza jego murami położona jest mała wioska rybacka na burzliwym wybrzeżu. Pod wulkanem istnieją bogate złoża smoczego szkła. Duża ilość obsydianu zauważalna jest też w starych tunelach pod górą.

Tu ponownie wracamy do postaci Sama, gdyż to on studiując księgi w Cytadeli odkrył, skąd najlepiej pobierać smocze szkło, o czym nie omieszkał poinformować Snowa. Wiele dróg w tym wątku prowadzi do ostałego przy życiu Tarly'ego. On też jako pierwszy empirycznie przetestował działanie szkła na Białych Wędrowcach, wbijając w plecy jednego z nich obsydianowe ostrze sztyletu. To skutecznie raz na zawsze uśmierciło lodową istotę.

REKLAMA

Smocze szkło, pomijając valyriańską stal, to w zasadzie jedyna nadzieja dla żywych w nadchodzącej bitwie z Białymi Wędrowcami. Nie jest to broń idealna, ale z pewnością skuteczna. Czy to jednak wystarczy, aby odepchnąć, a najlepiej unicestwić wroga? Odpowiedź powinien przynieść nowy odcinek.

„Gra o tron” jest dostępna na HBO GO.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA