REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Black Manta z „Aquamana” może zostać postrachem Chicago. Twórcy „Candymana” szukają głównej gwiazdy

Najbliższe lata będą przepełnione wszelkiego rodzaju rebootami popkulturowych klasyków filmowych i telewizyjnych. Nowej wersji doczeka się również jeden z bardziej uznanych horrorów lat 90. XX wieku, „Candyman”.

26.02.2019
20:52
film candyman
REKLAMA
REKLAMA

„Candyman” w swojej oryginalnej postaci opowiadał historię Helen Lyle, studentki z Chicago, która przeprowadzała badania na temat miejskich legend. W trakcie swoich poszukiwań natrafiła na opowieść o mitycznej postaci Candymana nawiedzającego dzielnicę Cabrini-Green. Według niej upiorny morderca miał pojawiać się po tym, jak ofiara, patrząc w lustro, pięciokrotnie wypowiedziała jego imię. Kobieta w dążeniach do odkrycia prawdy o tej postaci wplątuje się w niebezpieczną grę.

Jak informuje portal Variety, nowy film „Candyman” ma być duchowym sequelem oryginału.

Powrócimy w nim do znanej widzom dzielnicy Cabrini-Green. Niestety pozostałe szczegóły na temat fabuły produkcji nie są ujawnione. Jeśli jednak łakniecie wiedzy na temat nowego obrazu, to z pewnością ucieszy was wiadomość, że trwają rozmowy odnośnie głównej roli.

Tytułowego „Candymana” być może zagra Yahya Abdul-Mateen II. Studio jest w trakcie rozmów z artystą. Kariera aktora rozwija się dość szybko. W 2017 roku zagrał w „Baywatch. Słoneczny patrol” oraz w produkcji „Król rozrywki”. W 2018 roku wcielił się w postać Black Manty, jednego z głównych przeciwników Jasona Momoy w filmie „Aquaman”.

Producentem filmu „Candyman” jest spec od horrorów, Jordan Peele.

REKLAMA

Peele stoi między innymi za głośnym „Uciekaj!” sprzed dwóch lat. Jego najnowsza produkcja „Us” ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Tam zresztą zobaczymy także możliwego głównego aktora filmu „Candyman”, czyli Yahyę Andul-Mateena II. Z kolei za reżyserskimi sterami obrazu ma stanąć Nia DaCosta.

Film „Candyman” zadebiutuje 12 czerwca 2020 roku. Zdjęcia do produkcji mają ruszyć już na wiosnę.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA