Wojciech Smarzowski nakręci film historyczny? Reżyser szuka statystów do nowego projektu
Na tym etapie nie ma jeszcze pewności, jaką produkcję szykuje obecnie Wojciech Smarzowski. Jednak po tropach porozrzucanych w jego wypowiedziach, a także po nowinie, gdzie właśnie udał się plan jego projektu, można zacząć łączyć ze sobą poszczególne kropki.
Smarzowski ma już ugruntowaną pozycję na rynku i może sobie pozwolić niemal na wszystko. Reżyser udowodnił, że nawet jeśli na swojej drodze napotka problemy z finansowaniem, tak jak to było w przypadku „Wołynia”, to i tak jest w stanie spiąć budżet i doprowadzić całość do finału.
Jeszcze w 2017 roku twórca w rozmowie z Tomaszem Raczkiem na antenie TOK FM, twierdził, że ma w planach realizację serialu rozgrywającego się w czasach Piastów. Ostatecznie zajął się „Klerem”, który pobił wszelkie rekordy popularności w polskich kinach.
Twórca „Wesela” już wcześniej zaznaczył, że potencjalny serial pochłonie go na kilka lat.
We wspomnianej rozmowie wyznał, że jeżeli wcześniej przygotuje sobie odpowiedni grunt, to będzie mógł pracować nad produkcją etapami. Być może zatem już wcześniej doszło do różnego rodzaju ruchów produkcyjno-finansowych, które po sukcesie „Kleru” powinny być tym bardziej niezachwiane. Pewne jest jedno. Smarzowski wkrótce rozpocznie prace nad nowym dziełem.
Lokalne media donoszą, że reżyser potrzebuje około tysiąca statystów w różnym wieku. Producent kolejnego filmu Wojciecha Smarzowskiego, szukać ich będzie w Ciechocinku, Nieszawie i okolicach. W wypowiedzi cytowanej przez toruńskiego wydanie portalu naszemiasto.pl, Marcin Kowalski, rzecznik prasowy Studia Filmowego Metrage, producenta filmu, powiedział:
Mogę jedynie zdradzić, że będzie to film Wojtka Smarzowskiego, bodaj najlepszy w jego karierze.
Zdjęcia do filmu zaczną się na przełomie czerwca i lipca 2019, najpierw w Nieszawie.
Potem ekipa ma trafić na Łotwę, by później powrócić na Mazowsze i pod Bydgoszcz. Naszemiasto.pl twierdzi ponadto, że zdjęcia będą realizowane w pałacu w Ostromecku, choć jest to nieoficjalna informacja. Rzecznik dodał również, że całość filmu rozgrywać się będzie bliżej współczesności niż średniowiecza. Tu pojawia się znacząca nieścisłość w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi Smarzowskiego. Zatem jednak nie serial, a film, jednak nie średniowiecze, a coś bardziej współczesnego, choć wciąż osadzonego w historii.
Podpowiedzią może być Nieszawa, w której najciekawszym zabytkiem wydaje się być późnogotycki kościół pod wezwaniem świętej Jadwigi. Bardzo możliwe, że to właśnie ta konstrukcja zadecydowała o tym, że plan filmowy przeniesie się w tamte okolice. Z kolei wspomniany pałac w Ostromecku został wybudowany w latach 1759–1766. Zatem gotyk kontra barok. Dwie różne epoki, ale jednocześnie potwierdzenie, że w twórczości Smarzowskiego będzie to najdalsza wycieczka w historię Polski.
I ty możesz statystować na planie.
Jak tego dokonać? Casting odbędzie się w najbliższy piątek i sobotę, czyli 22 (od godziny 11:00) i 23 lutego (od godziny 10:00) w Ciechocinku. Dokładna lokalizacja to hotel TeoDorka przy ul. Słońsk Górny 29. Mile widziani są kandydaci i kandydatki w każdym wieku.
Z każdym z chętnych ma być przeprowadzona krótka rozmowa, a także wykonane zdjęcia en face i z profilu. Decyzję o tym kto ostatecznie dostanie angaż będzie podejmować sam Smarzowski.
